Powiem Wam jak jadę od poniedziałku i waga pokazuje: -5,5 kg..
Potrzeba: -30 kg

Śniadanie około 9:00
Płatki owsiane zalewam wodą i zostawiam, aż zmiękną. Później dolewam trochę mleka i mam taka papkę/zupkę. Osobno zjem 2-3 jajka lub w formie jajecznicy. Śniadania mam takie same.
Około 13:00 robię obiad, na co się składa: pierś na parze/2-3 podudzia na parze lub gotowane/ryba. Do tego kasza gryczana i wielka miska sałaty/kapusty pekińskiej polane oliwą/również mrożonki warzywne czy warzywa na parze - prawie cały talerz.
Banan zjem między obiadem, a kolejnym posiłkiem.
Około 18:30 mam kolację, zjem tutaj najpewniej takie placki z ryżu, płatek owsianych, twarogu, trochę miodu.. Na przemian z mięskiem i warzywami.
Około 20:30 wciągnę twaróg, płatki z twarogiem..
Z aerobów tylko rowerek.. Od następnego poniedziałku chcę dorzucić basen 2x, ewentualnie siłownię 2x. W domu do prostych ćwiczeń się nie potrafię przełamać - ale pracuję nad tym
