szok, moje X2 weszlo, ale staram się racjonalnie myśleć, co pajace odjebali, to brak słów.. w 1 połowie można było kozojebów upierdolić 1-2-3 i 2 połowa by tylko była formalnością. Grecy ogarnęli się, że obrona jest chujowa i mogli to wykorzystać wygrywając to, tylko tragicznie wykonany karny uratował remis. Naprawdę nie spodziewałem się takiej słabości Greków, takich łatwych 3 punktów dawno nie było. Szczęsny za tą zjebaną interwencję niech spierdala na trybuny, gwiazdor, piłkę Grek wypuścił za daleko i nic by z tej akcji nie było.
smuda jebany chłopek, sabotażysta, chyba nie ogarnął, że można zmiany robić. Oddychają rękawami w 60 minucie, a on trzyma uparcie wszystkich. Przecież kurwa każdy by lepiej poprowadził ten zespół, KAŻDY