Mijic
Klec
po 1 seta come on

ENDY MAREJ po szlema po marzenia

to jest ten dzien

odpusc, zaufaj
Federer easy

Ale będzie dzisiaj płacz na Fedzie. Wyszedł mu mecz poraz pierwszy od roku i już się wszyscy rzucili na niego

Dodam, że jeszcze mnie rozbawił post z wczoraj dupajasia na temat "dawców kapitału" podczas gry przeciwko Fedowi na trawie

Śmiesznie to brzmi w kontekście tego że w ostatnich 4 latach wygrał tylko jeden turniej na trawie a brał udział w siedmiu

no nie wiem czy pierwszy
tu chodzi o psyche, Federer wyciagnal 0;2 z bennetau, w french open 0;2 z del potro
murray sie zesra

a on jest biorca kapitalu jak sam skurwysyn

Dla mnie wygrana Fedexa dziś jest pewniejsza niż wczoraj Syreny

dokladnie, sam wczoraj zagralem ze radwanska ugra seta
dzisiaj Federer easy

To zajebisty musi być Fed skoro zagrał pierwszy dobry mecz od roku, a w tym sezonie ma tyle tytułów co Nadal i 2 więcej od Nole.

to wystaw mi 6,6 na bf na murraya tyle bylo przed meczem na Age

dla mnie to murray to moze wziasc, wiecznie wpierdolu w finale nie bedzie, a jak nie to napewno powalczy.Wimbledon mozna powiedziec ze jego turniej,rogera zreszta tez, ale oprocz meczu z djoko mial latwa drabinke i nie zachwycil we wczesniejszych meczach

a w piatek gralem Tsonge i Federera 300 GBP do wygrania, bylo blisko Tsonga przy 1;2 4;4 mial 40;15 przy serwisie murraya i zjebal, jakby bylo 2;2 to murray by sie poplakal

beneto fizycznie nie wytrzymal trudow spotkania jakby w tym elemencie sobie poradzil to by feda spakowal, z delpo to i kubot by wyjol z uwagi na kontuzje argentynczyka, nic wielkiego

to graj murraya tak to juz jest ze ktos musi przegrac zeby drugi mogl cos wyjac z buka hehe

@Gaske - ale mówmy o powaznych turniejach.
Wimbledon - frajerstwo z Tsongą
USOpen - miał wygrany mecz i sfrajerzył z Djokerem
AO - Nadal go spakował dość gładko
RG - kompromitacja z Djokerem.

Ostatnio dobrze z kimś z czołówki to grał na RG 2011.

Oczywiście możesz się jarać że Fed wygrał Mastersa w Madrycie ale dobrze wiemy co to był za turniej.

djoko tez mial go rozniesc a trawa zweryfikowala kto rozdaje karty

no może nie roznieść co pokonać, ale jeden mecz nic nie znaczy. To tak jakbyś Rosola stawiał teraz na piedestale bo ograł Nadala

nie jarajcie sie tym meczem z djoko, bo kto ogladal to widzial ze djoko nie byl soba w tym meczu, co chwile wywalal proste pilki w aut, nie biegal do pilek granych 2 metry od linii. stad taka latwa wygrana fedexa

luz, Roger dzis sweet seventeen