Ja mialem podobne objawy... google potrafilo ladowac sie ponad minute, a czasem wskoczylo jakby nigdy nic. Jesli dobrze pamietam to byla wina dostawcy internetu, bo same restartowanie skrzynki u nas w sieci nie pomagalo.
Ja natomiast teraz mam tak, ze filmy laduja sie bardzo dlugo, sciaganie plikow jest koszmarem ale www bez zarzuty generalnie.