Na Widzewie jakis bojkot ze takie puchy ???
W wyniku chorej sytuacji w klubie, kibice Widzewa zajmujący się organizowaniem meczowych opraw wydali oświadczenie.
Ultrasi, osoby zajmujące się dopingiem, odpowiedzialne za flagi, przygotowanie opraw oraz formujące od podstaw atmosferę meczową oświadczają co następuje.
Z powodu nagminnych problemów stwarzanych nam przez przedstawicieli klubu, głównie przez Grażynę Dziegiecką, tworzenie atmosfery, do jakiej kibice Widzewa przyzwyczaili przez wiele lat całą Polskę, stało się obecnie niemożliwe. Atmosfery która jest jedyną pozytywną wartością i wizytówką naszego klubu. W związku z tym oświadczamy, że w zbliżającej się rundzie jesiennej nie będziemy brać udziału w tworzeniu tej atmosfery na stadionie Widzewa.
O ile zawsze dawaliśmy wyraz swojej dobrej woli, przemilczając wiele przypadków niweczenia przez klub starań do przyciągnięcia ludzi na mecze Widzewa wspaniałą atmosferą i przygotowaną oprawą, o tyle ostatnie posunięcia pani Dziegieckiej w postaci nakładania zakazów i kar finansowych na ludzi związanych z naszym środowiskiem uznajemy za niedopuszczalne, zwłaszcza, że posunięcia te są irracjonalne i często biorą się z aktualnego nastroju pani kierownik ds. bezpieczeństwa.
W związku z tym na stadionie Widzewa nie zobaczycie flag na płotach, bębnów i prowadzących doping na podeście oraz opraw na trybunach.