Tak jak w temacie ... pewnie dnia puszczasz mega tasiemca i wygrywasz 100.000 tyś i co dalej ? Utrzymujesz sie tylko i wylacznie z bukmacherki, nie pracujesz i nie jestes nigdzie ubezpieczony itp. Wiadomo ze Urzad Celny czy Skarbowy tylko czeka na osobnika ktoremu odbija sodowka i pojdzie do salonu i kupi auto za 100.000 tys

Co byscie Panowie zrobili ?
na takie pytanie mozesz otrzymać jakże oczywistą odpowiedź:
Kanapki z Subway'a to jeszcze większy syf niż Kfc..
aż się prosi, żeby się zapytać jak wygrać 100 tysi,
i nie licząc jednego takiego który powinien tu wpaść i ogłosić wszem i wobec, że:
jutro Real - Barcelona 2-2 i poszło grubo akurat na 100 tysi, to nic tylko potroić stawkę i Subway powinien już szykować kolejna umowę do podpisania...
najwyżej będzie kontra na live i będzie na budkę z hot-dogami
aby zarobic 100 tysi, należy pracować, najlepiej ciężko w kopalni,
dopuszczalne też jest, pracowanie cudzymi rączkami, najlepiej chińskimi (małe chińskie rączki), wytwór chińskich rączek, należy sprzedawać na targu pod kościołem,
ostatnio bardzo dobrze schodzą puzzle ze Smoleńskiem, szczątkami samolotów różnych.
Można też na Rydzyka, szczególnie polecane dla tych którzy nie mają skrupułów i wyrzutów sumienia, a przy tym głęboko wierzą (w cokolwiek, polecana wiara w siebie)
Hitem ostatnich tygodni jest sposób na Alpen Gold potocznie zwane na Marcina P. - nalezy wszystkim jeleniom w okolicy wciskać, bezcenne tabliczki czekolady, zwanej słodkim czarnym złotem.
Bardzo dobry sposób na wielokrotność 100 tysi,
jedyne zagrożenie to możliwość czasowego (do 3 lat) przebywania w piedlu, czyli sposób można nazwać na skazańca lub dla prawdziwych twardzieli.
Jak widać, sposobów jest cała masa, trzeba tylko chcieć.
choć dalej jesteśmy w czarnej dupie, bo nadal nie wiemy jak wypłacić nasz zarobek:D