Jak ma nie grac, to niech siedzi w domu, szkoda pieniedzy na jego wycieczke.
Nie tak trudno wyobrazic sobie sytuacje, ze pierwszy doznaje kontuzji na dzien przed meczem, a drugi czerwona kartke za polem karnym. Co wtedy jesli Fabianski ma nie grac?

To wyjdzie i bedzie gral. Za darmo powolania nie dostal, cos musi potrafic ...
Na Mundialu tez bedzie mial obroncow przed soba (to tak na marginesie jakby ktos nie zauwazyl)


Zreszta szkoda gadac bo widze ze mamy tutaj tysiace managerow ... kazdy potrafi tylko marudzic ...

Zaraz znow bedzie ble ble ble ble ble a bo Dudek to LM wygral .. ble ble ble .. a bo Dudek to tylko z Litwa 1 bramke puscil .... ble ble ble a bo Dudkowi sie miejsce za nazwisko nalezy i tak bez konca ...

PZDR

Oczywiscie ze bedzie ble ble ble
Ten argument mozna rzucic przeciwko zwolennikom lub przeciwnikom kazdego gracza a temat powstal w koncu po to by sie troche posprzeczac w wolnym czasie na temat w ktorym kazdy (lub prawie kazdy) uznaje siebie za znawce

Niepowiesz chyba, że Fabiański jest lepszy od Dudka nawet na ławce bo faktu niezmienisz

A czy on nie byl do zmiany po pierwszej polowie? Po prostu gral beznadziejnie, nic mu nie wychodzilo i to nie jest wyznacznik jego umiejetnosci...

Rasiaka jak był w Tottenhamie i był bez formy to przyjeżdzał na kadre a teraz Frankowski ma obnizke formy i nie jedzie . Wiadomo , że Janas powołał swoje dziewczyny , żeby mógl sobie nimi spokojnie manipulować .


Pozatym nudne sa te ciągłe porównania jak Rasiak gra w 2 lidze angielskiej a jak Frankowski , porównajcie jak obaj grają w kadrze bo to jest najważniejsze . Frankowski napewno lepiej pasuje do stylu gry kadry i lepiej rozumie sie z partnerami . Pozatym kadre buduje sie przez dłuższy okres niż miesiac i albo sie jakiemus zawodnikowi ufa bezgranicznie nawet jak mu nie idzie w klubie albo nie . Chyba ze Janas wymysli nową super taktyke a'la Engel vs Korea i wszystko JANASNE

i na koniec cytat z mistrza Pawła

"To miałem powoływać piłkarzy na podstawie eliminacji? "

To czym się pan kierował? Dlaczego w kadrze jest Mila?

"Mila na początku eliminacji był przed Szymkowiakiem. "

Na rozsyłanych już od końca zeszłego tygodnia rachunkach Telekomunikacji Polskiej znajduje się zdjęcie piłkarskiej drużyny. Nie ma na nim jednak ani Dudka, ani Frankowskiego - informuje strona radia RMF FM. Rzecznik TP SA tłumaczy, że fotografia nie była konsultowana z trenerem polskiej reprezentacji.
Skąd więc już w zeszłym tygodniu rachunki bez Jerzego Dudka i Tomasza Frankowskiego? "Jesteśmy blisko i z piłkarzami i z trenerem" - tłumaczy rzecznik TP SA Jacek Kalinowski.

Na pytanie czy może był jakiś przeciek w tej sprawie, rzecznik odpowiada: "Niestety nie mogę potwierdzić. Nic mi na ten temat nie wiadomo. Nie sądzę, żeby trener znając powagę całej sytuacji chciał komukolwiek przekazywać jakieś informacje wcześniej. "

Czy mógł nastąpić przeciek informacji? Jest to bardzo mało prawdopodobne - czytamy na stronie radio. Tylko dwie osoby poznały wcześniej decyzję Janasa. Pierwszą z nich był prezes PZPN Michał Listkiewicz; drugą - prezes Apostel.

"Chyba ze Janas wymysli nową super taktyke a'la Engel vs Korea i wszystko JANASNE

i na koniec cytat z mistrza Pawła

"To miałem powoływać piłkarzy na podstawie eliminacji? "

To czym się pan kierował? Dlaczego w kadrze jest Mila?

"Mila na początku eliminacji był przed Szymkowiakiem"


Jak dla mnie to LOL wiosny 2006

Ps.Brawo wuju Pawle za nieprzecietną logikę
Przy takim strategu to nawet "gwiazdy z kraju kawy" bedą się zastanawiać o "h*j tu chodzi " a w tym czasie Sebastianek Milusia strzeli rozrywając siatkę

Szkoda, że nie ma Radzia "Taty" Kałużnego, który zgrywałby piłkę głową do napastników, stojąc tyłem do bramki

Artykuł z dzisiejszych "Super Nowości" , z którym zgadzam się w 1000% , chyba kwintesencja moich odczuć po ogloszeniu składu kadry przez "Gajowego"

Zgadzam się z Janasem!

Janas podzielił społeczeństwo! Część kibiców podziwia go za odwagę, druga - znacznie większa część - klnie na czym świat stoi.
Ja należę do tej drugiej. Po pierwsze nie wiem o jakiej odwadze tu mowa, wszak Janas od dawna jest odporny na to co o nim mówią i piszą.
Przecież gdyby np. czytał co się pisze o Rasiaku choćby w Internecie dawno by go już z reprezentacji pogonił. Takich piłkarzy jak Rasiak jest na pęczki, co więcej pełno jest też lepszych od niego. Piosenka na melodię Skaldów, w której Grzesio vel Drewninio śpiewa, że ''Lampard i Owen i z Klanu Ryś - wszyscy mi mówią żebym już nie kopał'', robi wśród kibiców furorę. Rasiak z Janasem się tym nie przejmują - Grzesio strzela listonoszom z Wysp Owczych dwie bramki i udowadnia, że jest pierwszoplanową postacią naszego narodowego ataku.
A Frankowski? Cóż z tego, że w elimniacjach nastrzelał bramek i jak nikt inny przyczynił się do tego, że na ten Mundial jedziemy? Dla Janasa to za mało. Nie zastanowił się nawet ten ''trener z puszczy'', że tak naprawdę swoje szczęście, o którym się tyle mówi, zawdzięcza m.in. mediom, które niemal wymogły na nim, żeby Frankowskiego wpuszczał chociaż na ostatnie minuty.
Wystarczyła jednak nieco słabsza dyspozycja ''Franka'' i Janas czym prędzej ''wykopsał'' go z kadry zabierając chyba ostatnią szansę na zagranie w wielkiej imprezie. Dał ją natomiast takim nieudacznikom jak Gorawski (w Moskwie grzeje ławę) czy Mila (grzał ławę w Austrii).
Janas uznał nawet, że Jeleń z prowincjonalnego Płocka jest lepszy od Frankowskiego.
Tu chyba zadziałał sentyment do myślistwa, wszak w Niemczech pewnie nie będzie na nie czasu więc Jeleń jest jak najbardziej a'propos. O Lewandowskim i Rasiaku szkoda mówić - nieraz już udowodnili, że są łamagami.
Janas ma jak widać inne zdanie i z uporem maniaka promuje takich zawodników. Obrońcy Janasa używają argumentu, że na mistrzostwa mieli nie jechać zawodnicy, którzy na codzień w swoich klubach siedzą na ławce rezerwowych. Dlatego na przykład nie pojechał Dudek. I można by sięz takim założeniem zgodzić. Ależ do licha bądźmy konsekwentni - przecież wspomniany wyżej Mila od kilku miesięcy jest bez klubu.
Nie zgadzam się więc z Janasem i nigdy właściwie się nie zgadzałem.
Chociaż raz był wyjątek, kiedy nasz selekcjoner wyłonił się na chwilę ze swojej rezydencji w lesie i w wywiadzie dla jednej z polskich gazet sam siebie nazwał ''kutafonem'',
I właśnie w tej sprawie wyjątkowo się z nim zgadzam.
KRZYSZTOF PIPAŁA
http://www.pressmedia.com.pl/sn/sport/

A Frankowskiego to za same zasługi powinien zabrać...

Frankowski jest totalnym cieniasem. ZERO bramek w II lidze angielskiej??? Fuuuuu.... aż śmierdzi....

Jak on w ogóle mógł myśleć, że ktoś go na mundial zabierze?

W niepowolywaniu Dudka widze sens. Jest bramkarz numer jeden - Boruc - i dwóch odbiegajacych poziomem... dlatego nie bedzie zadnych wewnterzych sprzeczek, kto ma byc numer 1. Cały sezon nie gral Jurek, rozumiem jego żal, ale uzasadnienia nie za bardzo.

Franek to ze nie pojechal... no to chyba kazdy średnio orientujacy sie kibic wiedzial.

Mnie ososbiscie dziwi brak Sosina...

jezeli juz stawial na tą mlodzież to mogl isc krok dalej i polowolac Burkharda np.

Nie ma co ganić Janasa. Nie wyjdzie z grupy to bedzie sie go krytykowac. Patrzac na inne kadry, latwo zauwazyc, ze wszystkie kadry autorskie... brak maakaya... u nas mozna by porownac do braku ebiego lub zurawia, zatem cieszmy się, że Janas poświęcił grraczy bez formy, zakompleksionych ostatniądyspozycja, a nie graczy pierwszoplanowych.

p.s
Kto to jest ten Giza ? Przeciez on nawet w tej Cracovi nie jest 1 planową postacią. W cieniu Bojarskiego...