Mario Gotetze zadarł kiece,
krzyknął mamie, nara lecę,
lecę pędęm do Monachium,
będziem robić machnium, machnium,
nie płacz mamcia, nie płacz proszę,
jak dojadę sypnę groszem,
a dokładnie to euraski,
teraz Muller i Mandzukic,
będą mówić co Ci kupić,
a chłopaki oblatane,
przeca także mają mamę,
kij z pszczółkami, se poradzą,
wolę mistrzów z pełną władzą:D