banda pierd.... nierobow

bileter i lewy i tak maja wyjebane bo ich konta nie ucierpia

]
widzialem ze w slupek trafil

jak masz jaja, znajdziesz siły...
nie żebym liczył na coś wielkiego dzisiaj, widziałem ostatnie 30 minut, ale ten czas wyglądał strasznie, jakby kurwa byli liderem grupy z 10 punktową przewagą

a co to da? myslisz ze mają płacone od sztuki

Az strach pomyśleć co z Nami zrobi Anglia

czyli nie było strzału na bramkę

Telefon Janka po takich meczach grzeje się do czerwoności. Wszyscy już pewnie do niego dzwonią żeby potem zacytować co mocniejsze kąski.

Mołdawia - Polska, a na top trendach Kazik, świat się kończy

musze to napisac: nasz pseudo zespol to nic innego jak zbieranina bandy patalachow ktorych ego buja w chmurach, a sa poprostu ciency jak sik komara, ciekawe co znowu powiedza w wywiadzie ze przykro nam no ale znowu nie wyszlo ile razy mozna tego pierdolenia sluchac?
Lewandowski, Blaszczykowski ze niby topowi gracze europ,y nosz qrwa mac ja Was prosze - jeden i drugi mega egoista a szczegolnie Pan Lewy za kazdym razem dzisiaj chcialo sam wjechac z pilka do bramki...tutaj zaden trener nic nie zrobi, niestety takie realia

Ze względu na pierwsze mecze, a dodatkowo sytuacja w ich lidze + ichniejszym odpowiedniku PZPNu - ogólnie mają wielki burdel w reprezentacji, a im się chce - i to procentuje.

Fornalik odchodzić nie musi...jutro go wyp.... z hukiem.
I co z tego?

panowie pilkarze znowu dzis mieli chwile slabosci

cenny remis na wyjezdzie i 1pkt

Dziękujmy że w tym meczu wyprowadził akcje Lewy do Kuby bo są zgrani i Błaszczykowski wykorzystał to co miał wykorzystać bo by nawet remisu nie było

Na tych naszych baranów bo orłami ich ciężko nazywać, sam Mou czy Pep nie pomoże. Chociaż? Chętnie przekonam się o tym. Fornal nawet przy linii bocznej nie starał się czegoś zmienić, krzyknąć tylko siedział jak zawsze na ławce jak pizdeczka. Żal było patrzeć eeh.

[quote=huge
krychowiak? przegral nam mecz[/quote]

Nie sądzę, żeby przegrał - moim zdaniem grał całkiem solidnie.

Abstrahując już od oceny gry...

Chodzi mi o samą koncówkę. Po nim jednym widziałem wielką chęć wygrania za wszelką cenę. Zasuwał ile miał sił, gryzł trawę.

Gdyby paru naszych tak zapierdalało, to wygryźliby to zwycięstwo.