Rockeman , widze, ze juz sie zaczynac denerwowac, a ja prowadze normalna dyskusje.
Prosze o uzywanie sensownych argumentow, bo argument o wybiorczych cytatach jest smieszny, ale jak chcesz nastepym razem zacytuje calego babola

I zauwaz, ze sie nie doczepiam to wszytkiego jak leci, bo do ciebie chyba drugi raz(wczesniej o puki na qc i w dziale us sports).
Moze uznales ze 2 to za duzo, ale forum jest od tego, kazdy ma prawo komentowac posty innych (chyba, ze nie chcesz, to nastepnym razem dopisz, zeby nie komentowac to nie napsize

).
Jestem bezposredni, jak cos mowie to to mowie, a nie owijam w bawelne, nie boje sie, ze jak cos napsize to ktos mnie skrytykuje.
Cwaniakiem nie jestem, jest to moj dopeiro drugi sezon grania MLB, jak sie skonczyl poprzedni kazdy wie, a kto nie, znajdzie w archwiwum gdzies pewnie jest, bylem przygotowany wtedy na to, ze moze byc klapa aczkolwiek nie sadzilem, ze az taka

Ale nauczylem sie cierpliwosci, systematycznosci i staram sie byc konsekwetny. Nigdy nic nie wiadomo co wyniknie, za miesac moge znow miec plecy taki sport. O tym co bedzie zobaczymy na koniec sezonu
W moda sie nie bawie, i nie zwracam nikomu uwagi, i nie o to mi chodzilo, ale wyraznie nie czujesz o co mi chodzilo.
Nie jestes nowicjuszem(pamietam cie z zeszlego roku) MLB to ciezki sport do grania, o czym nei wszyscy zdaja sobie sprawe, na poczatku sezonu bylo wielu entuzjastow, polowa sie juz wykruszyla, i bedzie tak jak w zeszlym sezonie zostana najwytrwalsi.
Podziwiam Prezesa, ktory w zeszlym sezonie gral oprocz swoich takze typy Pata Millera, i MIller notowal wpadke za wpadka(mimo kilkunastoletniego dosw!!!), prezes sie jednak nie poddawal i byl w stanie dzieki konsekwetnemu graniu wyjsc na plus i za to mu brawa.
Mam wrazenie, ze niektorzy to by chcieli miec codzienie 5/5 i tak przez kilka miesiecy, ale sie nie da, i nie ma co plakac, tylko grac dalej(oczywiscie z glowa), pewniakow tu nie ma(np wczoraj STL niby powinno spokojnie pojecach cubs a tu niespodzianka), ale niektorzy sobie z tego sprawy nie zdaja.
Przypomnial mi sie teraz ten koles gdy my gralismy HOU w PITT i zapowiadalo sie, ze znow beda plecy, odezwal sie koles, mowiac czemu nie gralismy NYY hp po kursie 1,6 bo to bedzie izii, kazdy wie jak mu to izzi weszlo, jak mu to pare osob wypomnialo to sie tlumaczyl, ze buk dal mu zwrot(

), nie smieje sie z niego, ale to poazuje, ze tu nie ma pewniakow, i nigdy nie wiesz co cie spotka, chocby po analizie wynikalo, ze dzis bedzie wygrana
@kris-Nh
Z toba nie mam zamiaru sie klocic, bo wiem, czego oczekekujesz, ze cie pojade, byle bys tylko mial okazje sie zrewanzowac.
Nie bede prowadzil dyskusji z dzieckiem z gimanzjum

Jesli chodzi o dzien w ktorym pojaiwles sie na forum, zalozyles temat dzzienny, nie wrzucajac oferty kto z kim gra, tylko od jakiego czasu grasz i jakie masz zyski

Feher tez ci juz zwrocil uwage na to, ale jego sie nie doczepisz z wiadomoych wzgledow

A jesli chodzi o bledy coz, tepilem i bede tepic, bo przeklinac kazdy potrafi i jechac po innych.
@krzysiekow
Jesli co to interesuje to gram za mniejsze niz twoje

, nie dysponuje takim budzetem jak ty(nie mam stalych zarobkow, jestem studentem ), ale mi to zwisa, kto za ile gra

Wazne jest efekt nie zapominajmy

To czego tez nie lubie to chamstwa m in na QC, dziwia mnie ludzie, ktorzy non stop jada po danej ekipe, mimo, ze np mecz sie dopiero zaczal.
Wiem, ze masz do mnei uraze, za to, ze wtedy dostales ostrzezenie wlasnie za blzugi, ale juz ci mowilem to nie ja donioslem na ciebie(zreszta chyba sie juz domsyliles kto

)
Sorry za literowki, obiad jem
