chyba zaczne czytac te historie, bo dobry ubaw z nich jest widze
Stelmach to jest "must read", a strony z filmem Gogeta, czy wierszem innego urzytkownika, badz ostatnie z męskmi kosmetykami albo czatem z b365 to klasyka szydery

Ja jak czytam podróżujac tramwajem to aż ludzie sie na mnie dziwnie patrza, że sie brechtam pod nosem
