moja żona pracuje w mc donaldzie w szwajcari, raz zmywa, raz jest na kasie, raz sprząta, skonczyla germanostykę, jest magistrem, w polsce magister stoi w kolejce na bezrobociu a moja zona zarabia 19 franków szwajcarskich na godzine netto, smiejesz sie ze zmywaka bezrobotny magistrzyno?