dadza na hiszpanów z 1.5 z gospodarzami ?

Ten jeden z lavrinoviców rzucający za 3 to porażka . Koleś rzucał kilka razy z rzędu i ani razu nie trafił ...

Max 1,4 ale to max maxów

Niemce

Jak na moje oko 1.25 to max .

Serbia, Grecja i Hiszpania dzisiaj zrobiły na mnie najlepsze wrażenie. Reszta drużyn fatalnie, jedynie Niemce bardzo fajnie zaskoczyły

Serbowie bez Teodosicia, Velickovicia, Rakocevicia czy Perovicia pokonują cholernie silną Litwe chyba w najsilnieszym pakiecie, młodziez serbska pod dowodztwem Ivkovicia, moze i racja maaajo, wielku kołczu, zobaczymy co dalej.

Overowcy dzisiaj nie mieli łatwo

Chyba oglądałem nie to samo spotkanie co wy. Chyba , że większość po cyferkach stwierdza fakty. Litwini grali straszną padake. Gracze podkoszowi praktycznie w litewskiej drużynie nie istnieli. Skuteczność rzutów za 3 na poziomie słynnego meczu wisły z francuską drużyną w Eurolidze kobiet. Czyste pozycje za 3. Pchał się lavrinovic do rzutów i ani razu nie trafił. Druga sprawa w 1 połowie meczu litwini z rzutów wolnych mieli najczęściej 0/2 lub rzadko 1/2 serbowie przeważnie 2/2. Naprawdę przy takiej skuteczności to byle jaki trener z byle jakim zespołem by wygrał. Podkoszowi gracze litewscy przepychali się i myśleli , że zwojują coś i cały czas musieli cofać piłkę do zawodników stojących za linią 6 m którzy próbowali za 3 ale żadnemu nie wychodziło...

na bf było kilka linii do każdego meczu więc ok, ale jedynie mnie Francja jebana udupiła, bo sobie dołożyłem w przerwie, myślałem, że się bawią z nimi, druga kwarta tak pięknie wyglądała a tu chujnia

A może ta skuteczność z gry brała się z dobrej obrony? Ławrynowicz to może sobie rzucać za 3 jak nie potrafi, dlatego jego zostawaili niekrytego. Oglądałem i dla mnie Litwini bez podkoszowych bo mieli ich totalnie odciętych nie wiedzieli co grać a w tym już głowa trenera żeby im coś rozrysował czy dał jakąś wskazówkę.

W pierwszej połowie z rzutów wolnych zerknij sobie jaką mieli skuteczność (dawno takiej nie widziałem) a jaką serbowie i zobaczysz skąd wzięła się ta różnica punktowa... i czy skuteczność z rzutów wolnych jest uzależniona od obrony czy nie ... takie rzeczy są ważne zwłaszcza jeśli litewscy zawodnicy nie potrafią na dwa rzuty trafić chociaż jednego...

Po pierwsze napisałem skuteczność z gry reszty nie będę CI podpowiada i nie rozumiem dlaczego nie możesz zrozumieć, że niska skuteczność bierze się tylko z tego, że zawodnicy słabo rzucają. Ja widziałem wiele rzutów przez ręce, które nie miały prawa wpaść, praktycznie każdy rzut obwodowy był z reką przeciwnika w obronie. Litwini byli wolni i ospali, jedynie Kalnietis próbował ciągnąć ten wózek. Jak widze ich kolejną gwiazdę Kuzminskasa, który nie ma rzutu, nawet z osobistych to potrafię się tylko uśmiechnąć . Serbia zagrała bardzo mądrzę, widać, że trener wpoił im jak mają grać i realizowali to do bólu. Podwajanie pod koszem i szybkie przejście do ataku bo Litwini słabiutko wracali do obrony. SOry ale nie chce mi się dalej rozkładać tego meczu na czynniki pierwsze, po co mam dawać ściągawkę bukom

Serbowie grali prostą grę jak konstrukcja cepa. Szybkie akcje w pojedynkę. Rośli litwini nie nadążali zupełnie. Odniosłem także wrażenie , że zespół nie wiedział jak kryć czy pojedyńczo czy strefą. Zresztą zobacz podkoszowego serbskiego zawodnika który robił co chciał z obrońcą a litwińskiego który nie miał pojęcia o grze w ataku.
NA KONIEC przypomina mi się jedna akcja z tego meczu jak litwini zmniejszyli przewagę do 8 punktów i zagrali dwójkową akcję. Litwin nawet nie potrafił trafić spod kosza o tablicę , bez krycia . Więc chyba to jest dobrą puentą ...