Poza tym, teraz Majchrzak pewnie będzie miał WC w każdym turnieju gdzie będzie chciał w Polsce i w Szczecinie zagra za tydzień. A jakbyśmy nawet mieli tyle CH co Włosi to i tak by tam nie grał, bo co mu da granie po jednym meczu w tygodniu, a czasami dwóch przy dobrym losowaniu?
Jemu raczej zależy na tym, żeby grać regularnie, a póki co to nawet większych wyników na ITFach nie złapał choć wyniki z Bydgoszczy pozytywne.