Czysto obiektywnie, bez zadnego szowinizmu, powinni upieprzyc kasy kobietom tak lekko o 40%.
jasne że tak. I jeszcze te pierdolenie o podwyżkach dla kobiet ze strony min Radwańskiej ,co za szowinizm. Świetny przykład jak Rafa z Djokiem na AO 2012 grali 6 godzin a Azarenka zamiotła sprawe w godzine i gdzie tu sprawiedliwość.