a potem jeszcze do poszukiwan cial i do pogrzebu, tak?
1,2 mln kosztowały do tej pory odszkodowania dla osob znajdujacyh sie w "raporcie Macieriewicza".
Slabo Ci idzie Huge

no i? to, ze krytykuje jedna rzecz oznacza, ze pochwalam jakas ktora przytoczysz? po prostu moim zdaniem jezeli ktos ma taka ryzykowna 'pasje', to robi to na wlasne ryzyko i wlasny rachunek. jesli to takie fajne zajecie, to nie widze problemu w znalezieniu sponsorow, ale niby z jakiej racji maja sie do tego dorzucac podatnicy?