Wszedł pan, co się nazywa 
Mapou Yanga-Mbiwa 
Wnoszę, że czystej krwi Brytyjczyk 
 pewnie szlacheckie nazwisko  

drżę o mojego overa 1,5...:]  
Biszop przegrać z Manchesterem to nie wstyd 
z nimi?
z tym podejściem?
przecież oni na ten mecz laskę położyli już w szatni, zero asekuracji, dreptanie, ciut za długie podanie i jeden z drugim bali się spodenki naciągnąć próbując piłkę gonić,
żenada ogólnie, widać że chłopaki mają wyjebany i taki Moyes to im może co najwyżej auta umyć, a na pewno nie wydawać polecenia.
no nic, z przykrością przełączyłem się do Wrocławia  
