mimo wzajemnej antypatii plakac sie chce jak przez lata nasze miasto zniszczylo sport

zarowno u Was jak i u Nas jest 1000000000 razy wiecej kibicow niz powinno byc patrzac na to co sie dzieje sportowo i co sie dzieje w otoczeniu ktore mogloby cokolwiek zmienic ...

pomijajac fakt pilki, Anilana jak miala swoje 5 minut i pamietam jak ogladalem zaciete mecze z Iskra Kielce, Orzel ktory dryfuje tylko dzieki Skrzydlewskiemu itd. itp

Mecz Toronto Raptors - Oklahoma City Thunder

jednak ludzie potrafia czerpac radosc z takich sportowych imprez, kibice Oklahoma i Toronto, siedza obok siebie, oklaskuja spektakularne zagrania niezaleznie która druzyna trafia, MNOSTWO tanczacych, rozbawionych dzieciakow, ktore maja zakorzenione koszykowke juz od malego poprzez takie mecze,
Alkohol leje sie strumieniami, mozna kupic piwo, wodke, whatever, ludzie chodza podpici, ale nie ma jakichkolwiek awantur, czy przepychanek. Bylem pod naprawde duzym wrazeniem, zwlaszcza przyrownujac to do naszych lokalnych kiboli :/
u nas to chyba jednak nierealne, skoro potrafia sie buraki awanturowac na kobiecym hokeju :/


[img:left]http://zapodaj.net/images/b1023c0a96eca.jpg[/

Po jednym incydencie na jednym hokeju oceniasz atmosfere na wsyzstkich imprezach sportowych w Polsce? Na siatkowce, koszykowce i golfie?

Jakby ktos dym w kosciele zrobil i sie zaczal awanturowac to bys stwierdzil, ze w Polsce nawet w kosciele nie ma spokoju?

Serio?

Ja jestem dziwnie spokojny o to, że w USA takie historie jak na tym hokeju zdarzają się o wiele częściej niż u nas.
Tylko o tym nie słyszymy, bo to nie są informacje, które miałyby docierać na drugą stronę oceanu.

pisze bardziej ogolnie, zadymy na pilce noznej sa na porzadku dzien, ten hokej to faktycznie nieco przerysowany przypadek,

bardziej mialem na mysli atmosfere rodzinnych wyjsc, dobrej zabawy i czerpania przyjemnosci z ogladania sportu na najwyzszym poziomie.
U nas faktycznie na siatkowce, na wiekszych imprezach bywało podobnie, ale to i tak nie to samo

zdjecia nie dzialaja
Conrad - nie mozna zrobic wstawiania zdjec normalnie, a nie tylko linkow do jakis fileuploaderow ?

Wszędzie są mniejsze, czy większe dymy. W USA także. A tekst, że w piłce są na porządku dziennym znaczy, że wiedzę czerpiesz z wiadomych środków masowego przekazu.
Różnica tylko polega na tym, że gdzieś jest wszystko wyciszane, bo jest to z korzyścią dla każdej ze stron (drużyn, samorządów, policji i ogólnie służy przede wszystkim promocji miasta i państwa). Natomiast u nas byle co jest rozdmuchiwane do skali co najmniej armagedonu.
Dzisiaj przed meczem Hannover-BVB kibice Borussii przewrócili i zdewastowali policyjnego busa. U nas byłby to główny news we wszystkich możliwych wiadomościach. A później Ty (lub inny postronny obserwator) myślisz, że tak jest na każdym meczu.
Nie, nie jest. Jest bezpiecznie

dokladnie

Nie zapomne NIGDY w zyciu jak byla nagonka przed Euro na polskich kiboli i doslownie w tym samym tygodniu jak Tusk zorganizowal konferencje odnosnie bandytyzmu na stadionach i checi czerpania przykladu z Niemiec - kibice na meczu Bundesligi rzucili butelka w glowe sedziego

zajebisty timing...

Jest się z czego cieszyć Hurra przeszło debilom bokiem. Rewelacja

byłem na meczu Knicków w MSG, alkohol lał się strumieniami. Można było kupić całe DWA piwa.

Kto kurna wymyślił tę całą ideę chodzenia rodzinami na mecze piłkarskie. Zresztą sam sobie odpowiem: ktoś kto zwietrzył w tym dobry interes i pieniądze. Rodziny do parku na watę cukrową, a nie z bachorami na stadion. Na galę MMA czy do strip clubu też dzieciaki zabieracie? Niektóre miejsca nie są dla gówniażerii i tyle. Koniec świata, żeby normalny facet nie mógł w sobotę pójść spokojnie na mecz, zbluzgać przeciwnika i dać komuś chętnemu w mordę.

Czyli na stadionie powinno być 300 osób które mają ochotę pobluzgac i dać komuś w ryja a reszta nie ma prawa wstępu?

WNN ma racje

To nie chodzi o to ze nie masz prawa wstepu ale w pewnych miejscach obowiazuja pewne zasady ktore powinienes akceptowac udajac sie tam ... ale nie bo dzis jest tak zwana wolnosc slowa i zachowan i kazdemu sie wmowilo ze ma prawo byc wszedzie i zawsze a jak cos nie bedzie mu odpowiadalo to prawnika i media wezmie jako obroncow ...

po drugie na stadionie moze byc nawet 10000 a nie 300 osob ale to nie znaczy ze wszyscy maja bluzgac - jedni to robia a drudzy nie - przymusu nie ma i tak jest wszedzie i jakos nikt nie placze tylko u nas ... myslicie ze na zachodzie to sie wszyscy modla na stadionie przez 90 minut + doliczony ???

jak ktoś idzie np z rodziną na młyn czy okolice sektora gości bo mu szkoda jest wydać 5zł więcej od łepka na sektory bezpieczne to jest zwyczajnym debilem.ktoś bierze rodzine w miejsce gdzie nie będą się czuli jak w kivi landzie.kompromituje się przed całą rodziną, w zamian później płacze na internecie co zrobiłby z tymi bandytami, bo stali się dla niego największym koszmarem, codziennie widzi to w oczach żony, potem pewnie problemy w łóżku, ciche dni, żona się patrzy na innych facetów, dzieci się patrzą z pogardą na bezsilnego tatusia...wina kibola.

A na żużlowym Falubazie wprowadzili zakaz wnoszenia i dłubania słoneczników.

I jak tam pójść z rodziną i nie dłubać słonecznika.

Dzisiejsza inauguracja wiosny na ŁKSie.

Przeczytaj to co napisał WNN i zastanów się czy ma rację. Oczywiście idąc na sektor dopingujący trzeba się liczyc z zasadami tam panującymi ale to idzie za daleko. Teraz to nawet są pretenscje (jak WNN) że rodziny na mecz idą. Fanatycy sami sobie strzelają samobója bo coraz wiecej chcą. Młyn ich,wyjazdy ich,stadion ich,w niektórych klubach catering ich a nikt poza nimi nie ma co sie wpierdalać w mecze piłkarskie. Tak to teraz wygląda.

Czyli młyn odpada i okolice pewnie też,okolice sektora gosci też nie a przecież nie raz sie zdarzyło, że towarzystwo dymiące wplątało sie w zwykłe sektory aby uciec przez policją wiec niby gdzie można spokojnie usiąść?? Wychodzi na to, że stadion jest dla dymiących i jak chce sie oglądnąc mecz to lepiej usiąść przed tv.

Pokaz palec to Ci cala reke upierdola...

Stadion jest obiektem uzytecznosci publicznej i kazdy obywatel ma takie samo prawo do korzystania z niego. Nie jest to wlasnosc ani kiboli ani januszy.

Usprawiedliwiacie napierdalanie sie na stadionie i robienie demolki a ciekawe jak reagujecie jak banda jelopow demoluje miasto wyrywajac eleganckie nowe lawki, smietniki, oswietlenie itd. Swietna zabawa nie? Tez poklepujecie po ramieniu debili co maluja "szprejem" ledwo co odnowione budynki?

Bo to nie wasze nie? Poki Wam ktos nie porysuje samochodu, nie rozpierdoli klatki schodowej i nie pomarze pod oknami durnych tekstow to jest wszystko ok.

Niestety ale dlugo nam jeszcze zajmie uczenie spoleczenstwa, ze smieci sie kurwa wyrzuca do kosza a nie wywozi do lasu, nie niszczy sie mienia uzytecznosci publicznej a niechciane zwierzeta oddaje sie do schroniska a nie wyrzuca z jadacego auta albo przywiazuje do drzewa w lesie.

Sloma wiesniakowi zawsze z butow wyjdzie a bydlo bydlem pozostanie.

*pomaże