Moriya - Nishikoa 1-6

same auty i błędy ... a jak oglądałem go ostatnio w Austalii z Klahnem, to prawie nic nie psuł, wyciągał niesamowite piłki i Amerykanin musiał się mocno napocić w tym meczu
wczoraj ograł Peliwo więc wydawało mi się, że mu zależy tutaj na jakiś punktach, póki co dzisiaj gra najgorzej jak się da
