Selekcjoner niemieckiej kadry, Loew traktuje mecz w Hamburgu, jako sprawdzian młodzieży. Opiekun Polski, Nawałka od początku chce dać szansę Wiluszowi, a nie Brazylijczykowi Cionkowi. Mocno zdenerwował naszego trenera Wolski, który nie zgłosił, iż zabrakło go w meczowej kadrze Fiorentiny. Obraniak leciał przez Paryż, a Polanski zawinął się do Indii. Średnia wieku naszej jedenastki jest o pięć lat wyższa od Niemców!
Tak wielu debiutantów grało dla Niemiec ostatni raz jeszcze za Seppa Herbergera w 1951 roku z Luksemburgiem! Zanosi się, że we wtorek Joachim Loew wystawi od pierwszej minuty aż sześciu piłkarzy dla których będzie to debiut w drużynie narodowej. Trener naszych rywali powołał 18 piłkarzy, z których 10 jest także w kadrze na Mundial. Tyle, że na razie ta kadra liczy 30 zawodników, a Loew do Brazylii może zabrać tylko 23. Bez dwóch zdań - ci którzy zagrają w Hamburgu za wszelką cenę będą chcieli się pokazać!
Sama młodzież w jedenastce Niemiec
W bramce Niemiec zobaczymy 25-letniego Rona-Roberta Zielera z Hanoweru. Powinno wystąpić czterech piłkarzy Schalke – najbardziej doświadczony, 26-letni Benedikt Hoewedes w linii obrony - nie wiadomo tylko, czy na prawej stronie, czy w środku defensywy. O sile ofensywnej powinno stanowić trzech innych piłkarzy Schalke – 20-letni Julian Draxler, 18-letni Max Meyer i 19-letni Leon Goretzka. Ten ostatni ma partnerować Larsowi Benderowi w środku pola, aby na skrzydle mógł się pokazać 23-letni Andre Hahn z Augsburga. Na szpicy wybiegnie 21-letni Kevin Volland, który jest jednym zmiennikiem 35-letniego Miro Klose w kadrze na 20. finały mistrzostw świata. Średnia wieku jedenastki Niemiec na starcie z Polską w Hamburgu nie przekracza 22 lat! Oto możliwe zestawienie: Zieler – Hoewedes, Mustafi, Ginter, Guenter – Bender, Goretzka – Hahn, Meyer, Draxler – Volland.
W podstawowym składnie Niemców ma zadebiutować syn emigrantów z Albanii, Shkodran Mustafi. Tyle, że 22-letni defensor Sampdorii przyszedł na świat i wychowywał się w Niemczech. Podobnie jak inny młody obrońca wśród wybrańców Loewa, 21-letni Antonio Ruediger, z VfB Stuttgart, który pochodzi z Sierra Leone.
Polacy w Hamburgu dużo starsi...
Nawałka mocno zdenerwował się na Rafała Wolskiego, który przewidywany był do podstawowej jedenastki na Imtech-Arenie w portowym mieście Niemiec. Stąd środek pola będzie oparty o Grzegorza Krychowiaka oraz Michała Pazdana, a także Mateusza Klicha, który będzie ofensywnym pomocnikiem. Na skrzydłach powrót do piłkarzy, którzy dostali już wiele szans – Sławomira Peszki z mistrza 2. Bundesligi, FC Koeln oraz Macieja Rybusa z Tereka Grozny.
Niedawno Nawałka oświadczył: „Mam już trzech środkowych obrońców, a szukam czwartego”. Opiekun Biało-czerwonych miał na myśli Kamila Glika z Torino, Łukasza Szukałę ze Bukaresztu oraz Macieja Wilusza z... Bełchatowa. Na Niemcy powołanie otrzymał Brazylijczyk Thiago Cionek z Modeny, ale to Wilusz powinien zostać partnerem Szukały. 28-letni Cionek powinien zadebiutować w roli zmiennika.
Przewidywany skład Polaków: Boruc – Olkowski, Szukała, Wilusz, Wawrzyniak – Krychowiak, Pazdan – Peszko, Klich, Rybus – Robak. Średnia wieku przekracza 27 lat, czyli jest o 5 lat wyższa od Niemców!
Kadra alternatywna
Można skonstruować jedenastkę alternatywną Polski, która byłaby ciekawa i miałaby średnią wieku niższą od Niemców! W bramce Szumski, na prawej obronie Bereszyński, w środku Rzeźniczak i Kamiński, na lewej widziałbym Dziwniela, ale jest kontuzjowany, więc można by wystawić Lewandowski z Pogoni. Środek pola to Krychowiak, ale jego partnerem Linetty, która niezwykle rozwinął się w tym sezonie. Oglądałem z trybun spotkanie Lecha z Górnikiem i śmiem twierdzić, że to poważny kandydat do gry w eliminacjach EURO 2016. Na skrzydłach mogliby zagrać młodzi Wszołek i Żyro. W roli „playmakera” Klich albo Wolski, jeśli chcemy przekonać się co do wartości tego ostatniego na tle w miarę poważnego rywala. Do ataku można posłać 17-latka Kownackiego. Zaraz usłyszę pewnie komentarza, że za wcześnie. Jednak Niemcy wystawiają nastolatków, a my 31-letniego Robaka...
Loew myśli o przyszłości. Nawałka – takie mam wrażenie – trochę boi się sprawdzianu z Niemcami. Atuty i wady Jakuba Wawrzyniaka, który zaliczył już 40 meczów w kadrze, doskonale znamy. Czy Pazdan – który u Nawałki dostawał szansę kosztem Eugena Polanskiego – to poziom międzynarodowy? Dostrzegł jego możliwości już Leo Beenhakker, zabierając na finały EURO 2008, ale czy od tego czasu Pazdan poczynił zdecydowany postęp? Przekonamy się w jego 10 meczu z Białym Orłem na piersi. Rybus to już 26 meczów dla Polski, a Peszko 28! Łącznie zdobyli 3 gole, a liczbą asyst też nie zachwycają. Ciekawe ile minut w Hamburgu dostaną 21-letni Michał Żyro oraz 22-letni Paweł Wszołek.
Dojrzewać w Polsce, czy ława na Zachodzie?
Ten ostatni jest już na Zachodzie, ale za dużo nie gra. To zresztą przypadłość wielu naszych piłkarzy. Wolski w poważnych meczach Fiorentiny się nie liczy. Niewątpliwie wielce utalentowany Arkadiusz Milik nie wywalczył miejsca nie tylko w Bayerze Leverkusen, ale także w FC Augsburg. Problemy mają także dużo starsi, Ludovic Obraniak w Werderze oraz Peszko w 1. FC Koeln. Obraniak zimą trafił do Bremy, ale szybko stracił miejsce w składzie. Mimo że na co dzień gra w Niemczech, na zgrupowanie kadry w Hamburgu podróżował z Paryża...
W przypadku młodych piłkarzy pojawia się pytanie, czy nie za szybko wyjeżdżają? Czy nie powinni dojrzeć w silnych polskich klubach, jak Legia, czy Lech? Mariusz Stępiński znalazł się w 1. FC Nuernberg, ale regularnie gra tylko w rezerwach. Dawid Kownacki zostanie w Lechu, aby pójść śladami Roberta Lewandowskiego, czy wyjedzie jako nastolatek? Początkowo wydawało się, że nie będzie problemu z nowym kontraktem 17-latka, ale teraz „Kolejorz” chce wpisać klauzulę na poziomie 7 milionów euro, a menedżer domaga się zaledwie 2 milionów odstępnego w przypadku oferty z zagranicy... Zachód kusi niebywale, gdyż nawet na ławce można zarabiać wielokrotnie więcej, niż w Warszawie, czy Poznaniu.
Egoizm piłkarza z Bundesligi?
I z tym wszystkim zmaga się Nawałka, próbując stworzyć silną kadrę na eliminacje EURO 2016. Selekcjonera na dniach na pewno zaskoczył Eugen Polanski. Dotychczas wydawał się oddany kadrze, ale teraz postanowił lecieć z Hoffenheim do Indii, a nie stawić się w Hamburgu. Miał dość Pazdana przed nosem. Brak zwolnienia ze strony klubu był tylko wymówką. Polanski nie czuje się gorszy nie tylko od pomocnika Jagiellonii, ale także od Krychowiaka z Francji. Eugen myśli egoistycznie, ale... To pokazuje, jakie problemy pojawiają się w kadrze – często związane z piłkarzami, których opinia publiczna nazywa „farbowanymi lisami”.
Nawałka głosi, że buduje atmosferę w drużynie – wspinaczką na skale, czy wypadem do miasteczka Ferrari, a nawet wspólnym piwem. Tak naprawdę atmosferę budują jednak dwa czynniki – stabilizacja, przynajmniej w oparciu o kilkunastu zawodników, a także dobre wyniki. Stabilizacji przy powołaniu 62 piłkarzy na sześć meczów brakuje, korzystnych wyników jak na razie również...