Jak przez cały poprzedni rok i początek tego jechałem po Barthel, że się stoczyła niesamowicie to trzeba przyznać, że ostatnio mega poprawa. Ten mecz z JJ, kilka innych, idealnie nie jest, ale znacznie lepiej.
Begemann/Puetz - Huta /Junaid 6-3, 6-3, szybko, latwo i przyjemnie, nie mogę odżałować tych 2,70 na Balleret/Motti z tymi cieniasami Huta/Junaid... ale Balleret niech żaluje , tu mialby tytuł a w Nicei furory nie zrobil,