pierwszy set jeszcze jakoś wyglądał , ale drugi 

 popis kalectwa umysłowego zarówno jednej jak i drugiej 
 
 wyjdz i zagraj chociaz 5 minut na korcie  
akurat źle trafiłeś, bo troche grywam i nie widze w tym żadnego problemu 
 
 Czekaj czekaj w sensie ze sobie pykasz czy ze bys powalczyl? 
Chyba grywasz ale na kompie. Gość , który mówi , że nie widzi problemu w pykaniu w tenisa to chyba postradał rozumy.
Więc , tłumaczę szanownemu Panu , iż oglądając mecz w tv ma się złudne wrażenie o grze (i szybkości zagrań). Wystarczy stanąć z boku i zobaczyć jak szybko śmiga piłka posłana przez obie zawodniczki. Uczciwie powiem , iż Pan by nawet nie dotknął piłki zagranej przez obie zawodniczki z serwisu a w wymianie nie odbiłby Pan żadnej z piłek. Zrozumiał Pan ?
Gdzie Pan gra ? Jakie miasto ? Amatorski tenis , zawodniczy ? Jeśli amatorski , to wiem jak wygląda odbijanie amatorskie, nie musi mi Pan tłumaczyć ...