nic nie ma kurde, ale ja bojane widzialem wczoraj z rogowskĄ, naprawde bojana juz cienko fizycznie wygladala. ledwo wygrala.w 2 secie 7:5, w 3 prowadzila 4:2 >> 4:5 i serwy rogowskiej. bylo prawie po meczu. a jednak 7:5 sie udalo. proste bledy oliwi bardzo pomogly