jak powstawały sts-y i profki to był klimat ,długie analki ,rozmowy
u nas gdzieś 15-17 lat temu był tylko jeden profek.
w soboty i niedziele ciezko tam było wejsc z powodu tłumu ludzi.
a zapachy jakie tam czasami sie unosiły to siekierę szło powiesić

teraz to tego pierwszego profka już nie ma a w tych co są to dwie trzy osoby w środku max