Ja wprawdzie też z Pragi - aker - ale gdzie mi do Biczyka.
5 promili...
Bez przesady.
ja wprawdzie byłem raz w Wawie i to pod eskortom policji jak Ruch grał z Bełchatowem w finale PP na stadionie Polonii ale kumpel co tam mieszka opowiadał mi że Praga w Wawie to najwieksza żulernia Akagi bez obrazy oczywiście Twojej osoby