Lizanie cipki było w Singapurze nielegalne do 2007 roku. Jeśli kobieta poszła na posterunek i powiedziała, że wylizałeś jej cipkę, zostałbyś aresztowany. Jeśli nie narzekała i było okej, mogłeś spróbować jeszcze raz, ale zawsze z tą myślą, że jeśli zrobisz to źle, może cię zgłosić. Byliśmy rozwiniętym, nowoczesnym społeczeństwem, ale niektóre z naszym praw były nieprawdopodobnie przestarzałe. Myślałem wtedy: ci wszyscy kolesie z sądu najwyższego, strzeżący powyższych zasad, mają po sześćdziesiąt lat na karku i przez całe życie nie lizali cipki. Co oni wiedzą o życiu?
Legendą w singapurskim półświatku był
Wujo, najpotężniejszy ustawiacz początku lat 90tych.
Pewnie im mówił: "panowie kiełbasy do góry i jedziemy z frajerami"