#6341874 - 08/10/2014 09:56
NHL - Sezon 2014/2015
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL - Sezon 2014/2015NHL: Los Angeles Kings – San Jose SharksCzwartek, 9 października, godz. 04:00, Staples Center, Los Angeles (USA) San Jose Sharks od lat spisują się dobrze podczas sezonu zasadniczego National Hockey League by szybko odpadać w rozgrywkach playoff. W minionym sezonie przeszli jednak pod tym względem samych siebie. W pierwszej rundzie prowadzili w rywalizacji z Los Angeles Kings 3-0, ale przegrali kolejne cztery mecze, stając się czwartą drużyną w historii NHL upokorzoną odpadnięciem w ten sposób. Półtora miesiąca później Kings zdobyli Puchar Stanleya. Los Angeles Kings Hokeistom z Miasta Aniołów udało się w kwietniu dokonać tego, co wcześniej zrobili jedynie gracze Toronto Maple Leafs w 1942, New York Islanders w 1975 i Philadelphia Flyers w 2010 r. Ostateczna wygrana 4-3 w serii z Sharks była tym bardziej imponująca, że w dwóch pierwszych pojedynkach tej rywalizacji Kings przegrywali kolejno 3:6 i 2:7. Drużyna z Los Angeles nabrała jednak pewności siebie i koniec końców zdobyła drugi w swojej historii (a zarazem drugi w ciągu trzech sezonów) Puchar Stanleya. Kings podczas lata udało się zatrzymać wszystkich kluczowych zawodników. Siedmioletni kontrakt z kalifornijską ekipą podpisał Słowak Marian Gaborik, który w przeszłości wielokrotnie trapiony był kontuzjami, a jednak walnie przyczynił się do wygrania ostatnich playoff. Królowie przez kolejne trzy lata będą również korzystać z usług lewoskrzydłowego Dwighta Kinga. Jak pokazują wyniki meczów kontrolnych, Kings w nowym sezonie będą równie mocni, co w minionych rozgrywkach. San Jose Sharks Choć hokejowi eksperci spodziewali się, że katastrofalna postawa Rekinów w fazie playoff spowoduje prawdziwe trzęsienie ziemi w tej drużynie, włodarze zespołu postanowili dać jeszcze jedną, ostatnią szansę ekipie zbudowanej przez menedżera Douga Wilsona i trenera Todda McLellana. Sharks latem nie pożegnali się z napastnikami Joe Thorntonem ani Patrickiem Marleau. Jedynie symbolicznym gestem wydaje się pozbawienie tego pierwszego funkcji kapitana drużyny i brak wyznaczenia jego następcy. Hokeiści z San Jose podpisali latem kontrakty z Justinem Braunem, Jasonem Demersem, Scottem Hannanem i Tommym Wingelsem. Przedłużyli umowę również z rezerwowym bramkarzem Alexem Stalockiem, który wkrótce może wygryźć z bramki grającego w kratkę Antti Niemiego. Sharks w nowym sezonie zasadniczym najprawdopodobniej znowu będą siłą, z którą każdy będzie musiał się liczyć (ostatnio wywalczyli aż 111 punktów). Prawdę o charakterze tej drużyny odkryjemy jednak dopiero późną wiosną przyszłego roku - podczas fazy playoff. Podsumowanie W noc, kiedy pod sufitem Staples Center zawiśnie na stałe banner upamiętniający zdobyty w czerwcu Puchar Stanleya, można spodziewać się, że Kings będą wyjątkowo zmotywowani do uczczenia tej dumnej chwili zwycięstwem. Z drugiej strony Sharks na pewno zechcą zrewanżować się za haniebną porażkę z Królami podczas ostatnich playoff. Czyje plany się powiodą w pierwszym dniu nowych rozgrywek NHL? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6347709 - 17/10/2014 23:40
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL: Pittsburgh Penguins – New York IslandersNiedziela, 19 października, godz. 01:00, Consol Energy Center, Pittsburgh (USA) O ile po Pittsburgh Penguins raczej można się było spodziewać dobrego rozpoczęcia nowego sezonu zasadniczego, o tyle znakomita postawa do niedawna „czerwonej latarni” NHL - New York Islanders - jest niespodzianką pierwszych dni rozgrywek. Obie drużyny jak dotychczas spisują się świetnie w ofensywie, choć na dobrą sprawę uwaga kibiców i mediów koncentruje się na jednym zawodniku: Brocku Nelsonie, sensacyjnie punktującym napastniku Wyspiarzy. Pittsburgh Penguins W Pittsburghu, po małym trzęsieniu ziemi, jakie dokonało się latem w związku z szybkim odpadnięciem z fazy playoff (zatrudnienie Mike'a Johnstona na stanowisku trenera i Jima Rutherforda w roli menedżera), na razie wszystko chodzi jak w zegarku. Sidney Crosby, który w ubiegłym sezonie był liderem NHL w klasyfikacji kanadyjskiej, w dwóch pierwszych meczach strzelił trzy gole i zanotował trzy asysty, prowadząc swój zespół do ważnych i budujących pewność siebie zwycięstw. Znakomicie w ataku spisuje się niedawny nabytek Pingwinów, Patric Hornqvist. Szwed latem pozyskany został razem z Nickiem Spalingiem od Nashville Predators, w wymianie, w której w przeciwnym kierunku powędrował James Neal. Choć w wakacje Penguins bywali krytykowani przez ekspertów za pozbycie się jednej ze swoich największych gwiazd, pierwsze mecze nowego sezonu pokazują, że wykonali dobry ruch. Hornqvist po dwóch meczach ma na koncie cztery punkty, podczas gdy Neal w trzech spotkaniach w barwach Nashville nie zdobył choćby oczka. New York Islanders Choć Brock Nelson u boku lidera Islanders, Johna Tavaresa, występuje tylko podczas gry w przewadze, chemia między tymi zawodnikami jest godna podziwu. Po trzech spotkaniach mają na koncie po siedem punktów. Tavares, wydraftowany przez Wyspiarzy z numerem pierwszym w drafcie z 2009 r., miewał w przeszłości podobnie udane serie, ale dla Nelsona jest to zupełna nowość. 23-latek po tygodniu rozgrywek ma już na swoim koncie więcej niż jedną czwartą zdobyczy punktowych z całego ubiegłego sezonu (wtedy uzbierał 26 punktów w 72 meczach). Świetnie w barwy Islanders wkomponował się nabytek drużyny sprzed kilkunastu dni, Johnny Boychuk. Obrońca sprowadzony z Boston Bruins w całym poprzednim sezonie punktował 23 razy, a po trzech spotkaniach na Long Island ma już dwa gole i cztery asysty. Jest to tempo, którego nie byłby w stanie podtrzymać żaden zawodnik w NHL, a co dopiero obrońca. Wyczyn zawodnika pokazuje jednak, że jego pozyskanie przez Islanders było strzałem w dziesiątkę. Podsumowanie Po spotkaniu, w którym zmierzą się ze sobą dwie drużyny zachwycające w ofensywie, oczekiwać można gradu bramek. Historia NHL uczy jednak paradoksalnie, że często w takich pojedynkach pada zaskakująco mało goli, czy to ze względu na dobre występy bramkarzy, czy też z powodu zachowawczej gry. Kto będzie górą w jednym z najciekawszych spotkań rozgrywanych w sobotnią noc w NHL? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6354609 - 27/10/2014 23:12
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL: Chicago Blackhawks – Anaheim DucksŚroda, 29 października, godz. 01:30, United Center, Chicago, Illinois (USA) Chicago Blackhawks i Anaheim Ducks w tym sezonie - podobnie zresztą jak w ostatnich latach - należą do ścisłego grona faworytów do zdobycia Pucharu Stanleya. Obie ekipy dobrze rozpoczęły nowe rozgrywki NHL. Zachwyca zwłaszcza postawa drużyny z Kalifornii, która po porażce w pierwszym meczu wygrała siedem kolejnych i przewodzi tabeli Pacific Division. Chicago Blackhawks Zespół Joela Quenneville'a w ciągu ostatnich pięciu lat dwukrotnie wygrał ligę, w tym ostatnio w roku 2013. W obecnym sezonie Jastrzębie liczą na odzyskanie utraconego w czerwcu tytułu. Na razie po siedmiu meczach zajmują trzecią pozycję w bodaj najsilniejszej w NHL dywizji. W ekipie Blackhawks od lat liderów mamy tych samych. Patrick Sharp, Patrick Kane i Jonathan Toews od początku sezonu prezentują formę, z jakiej znani są od dawna. Być może przełomowy rok czeka z kolei Brandona Saada, który po siedmiu meczach ma na swoim koncie sześć punktów. W drużynie z Chicago mocno zawodzi natomiast Marian Hossa. 35-letni Słowak wciąż czeka na przełamanie się. Dotychczas zdobyte przez niego dwa oczka to tyle, ile udało się wywalczyć obrońcy Niklasowi Hjalmarssonowi, który przecież nie słynie z ofensywnego talentu. Anaheim Ducks Przed startem rozgrywek hokejowi eksperci wieścili, że przez najbliższe parę miesięcy obserwować będzie można rozkwit talentu młodziutkiego bramkarza Ducks Johna Gibsona. Tymczasem bardzo szybko został on wygryziony z bramki przez 25-letniego Frederika Andersena. Duńczyk w sześciu meczach przepuścił zaledwie osiem goli, broniąc przy tym aż 95,1 proc. strzałów rywali. Innym objawieniem pierwszych tygodni nowego sezonu jest fiński obrońca Sami Vatanen. O ile młodziutkiemu defensorowi trudno odmówić talentu, to chyba mało kto mógł się spodziewać, że tak szybko dołączy on do elity graczy na tej pozycji. 23-latek w ośmiu meczach zdobył siedem punktów, co daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej obejmującej wszystkich obrońców NHL. Dotychczas największym rozczarowaniem w ekipie Ducks jest inny młody zawodnik, Emerson Etem. W Amerykaninie niektórzy upatrują materiału na zawodnika do pierwszej linii (u boku Ryana Getzlafa i Coreya Perry’ego), lecz w tym sezonie nie zdobył on jeszcze żadnego punktu i być może wkrótce zostanie zesłany do ligi AHL. Podsumowanie W poprzednim sezonie Blackhawks dwukrotnie udało się wygrać z Ducks, w tym raz do zera. Dla porównania, jedyne zwycięstwo Kaczory odniosły po rzutach karnych. Która z tych drużyn z Konferencji Zachodniej zgarnie dwa punkty w pierwszym bezpośrednim starciu w nowych rozgrywkach? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6358247 - 04/11/2014 20:30
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL: New Jersey Devils – St. Louis BluesŚroda, 5 listopada, godz. 01:30, Prudential Center, Newark, New Jersey (USA) Po niemal miesiącu od startu nowego sezonu NHL, zarówno New Jersey Devils, jak i St. Louis Blues znajdują się w czołówce swoich dywizji. O ile po tych drugich można się było tego spodziewać, tak postawa Diabłów jest sporym zaskoczeniem. Drużyna ta, będąca niesamowitą mieszanką młodości i weteranów, w Metropolitan Division ustępuje jedynie faworytom, czyli Pittsburgh Penguins. New Jersey Devils Devils z jednej strony posiadają w składzie najstarszego obecnie hokeistę w NHL, niemal 43-letniego Jaromira Jagra, oraz będących u schyłku kariery Patrika Eliasa (38 lat), Marka Zidlickiego (37 lat) i Dainiusa Zubrusa (36 lat). Z drugiej, większość obrońców New Jersey to zawodnicy bez większego doświadczenia w NHL. Jednym z tego typu graczy jest rewelacyjny Damon Severson. 20-latek jest obecnie drugim najlepszym punktującym zawodnikiem drużyny. Jego osiem oczek zdobytych w 11 meczach budzi respekt, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że Severson rozgrywa dopiero swój pierwszy sezon w NHL. Strzałem w dziesiątkę dla Devils okazuje się zakontraktowanie latem byłego zawodnika Calgary Flames, napastnika Mike'a Cammalleriego. W dotychczasowych ośmiu występach w nowym klubie strzelił on już pięć bramek i zanotował dwie asysty. St. Louis Blues St. Louis Blues od kilku lat znajdują się w absolutnej czołówce ligi w sezonie zasadniczym, jednak regularnie zawodzą podczas fazy playoff. W minionych rozgrywkach odpadli już w pierwszej rundzie, w rywalizacji z Chicago Blackhawks. Blues zajmują co prawda dopiero trzecie miejsce w Central Division, jednak nie znaczy to praktycznie nic, zważywszy na fakt, że w tej dywizji pierwszych Minnesota Wild od siódmych Colorado Avalanche dzielą zaledwie trzy punkty. To absolutnie najlepsza dywizja w hokeju, w której właściwie każdy zespół jest w stanie wywalczyć awans do playoff (choć oczywiście to nie nastąpi, ze względu na zasady kwalifikacji do rundy posezonowej). W tak trudnej dywizji, Blues potrzebują grać w każdym meczu na 100 proc. możliwości. O to będzie jednak trudno. W minionym tygodniu St. Louis poinformowało, że dwóch czołowych zawodników - kapitan David Backes oraz grający z nim w jednej formacji T.J. Oshie - doznało wstrząsu mózgu. Na razie nie wiadomo, na jak długo wypadną oni z gry. Podsumowanie Drużyny z Konferencji Zachodniej od kilku lat zdecydowanie dominują w bezpośredniej rywalizacji z zespołami z Konferencji Wschodniej. O ile w typowych okolicznościach faworytami rozgrywanego w nocy z wtorku na środę spotkania powinni być Blues, tak trudno przewidzieć, jak spiszą się bez kontuzjowanych, czołowych zawodników. Czy wybuchowa mieszanka z New Jersey wykorzysta ciężką sytuację, w jakiej znaleźli się rywale? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6362625 - 11/11/2014 19:50
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL: Chicago Blackhawks – Tampa Bay LightningŚroda, 12 listopada, godz. 02:30, United Center, Chicago, Illinois (USA) Zarówno Chicago Blackhawks, jak i Tampa Bay Lightning wymieniani się w ścisłym gronie faworytów do wygrania zarówno swoich dywizji (odpowiednio Central i Atlantic), jak i konferencji. O ile ci drudzy od początku sezonu prezentują formę taką, jakiej się po nich można było spodziewać, to Jastrzębie grają w kratkę, przeplatając wygrane z porażkami. Chicago Blackhawks Blackhawks, zdobywcy Pucharu Stanleya w latach 2010 i 2013, już w ubiegłym sezonie zajęli niespodziewanie dopiero trzecie miejsce w nowej Dywizji Centralnej, nie tylko za St. Louis Blues, ale również za Colorado Avalanche. Tymczasem w nowej kampanii więcej punktów od Chicago mają póki co nawet ekipy, które w kwietniu nie zakwalifikowały się do fazy playoff, a więc Nashville Predators i Winnipeg Jets. Z jednej strony wynika to z faktu, że Dywizja Centralna wygląda na najtrudniejszą i najbardziej wyrównaną w NHL. Ale poza tym, Blackhawks nie wgryźli się jeszcze w nowy sezon. Jeden z ich liderów, Patrick Kane, po 14 meczach ma tylko 9 punktów (w ubiegłym roku miał 69 oczek w 69 występach). To tyle samo, co Patrick Sharp, który dodatkowo w minionym tygodniu nabawił się kontuzji kolana i będzie pauzował przez około miesiąc. Jeszcze bardziej zawodzi natomiast Marian Hossa. Słowak będący weteranem tafli NHL po tym, jak w poprzednich rozgrywkach strzelił 30 goli, jak dotąd w nowym sezonie zdobył tylko dwie bramki. To znacznie poniżej oczekiwań. Zajmującym czwarte miejsce w dywizji Jastrzębiom nie pomagają nawet rewelacyjne występy bramkarza Coreya Crawforda (93 proc. obronionych strzałów od początku sezonu). Tampa Bay Lightning W odróżnieniu od nie mogących się przełamać Blackhawks, w Tampie wszystko funkcjonuje tak, jak należy, a nawet lepiej. Lepiej do tego stopnia, że supergwiazda NHL Steven Stamkos nawet nie jest liderem punktowym Lightning, mimo że ma 14 punktów po 14 występach. Więcej oczek (17) zanotował natomiast rozgrywający drugi sezon w NHL Tyler Johnson. Co ciekawe, ten młody napastnik nigdy nie został wydraftowany do gry w lidze. Inną rewelacją kampanii 2014/2015 w szeregach Tampa Bay jest Nikita Kuczerow. Rosjanin już w meczach przedsezonowych zdobył najwięcej goli w całej lidze. Z każdym kolejnym tygodniem sezonu tylko potwierdza swój talent. Póki co jest trzecim najlepiej punktującym hokeistą Tampy (13 pkt) i jednym z najlepiej punktujących drugoroczniaków w NHL. Sporo wskazuje na to, że w tym sezonie głównym problemem Tampy będzie... nadmiar bogactwa. Zastępy młodych, utalentowanych, dopiero pukających do drzwi NHL hokeistów wydają się w tej drużynie nie mieć końca. Porównywalną głębią składu być może pochwalić mogliby się tylko Anaheim Ducks. To wszystko sprawia, że Tampa z pierwszych 14 spotkań przegrała tylko 4 i przewodzi zarówno swojej dywizji, jak i całej Konferencji Wschodniej. Podsumowanie Starcia czołowych ekip Zachodu i Wschodu zawsze rozbudzają emocje kibiców, choć widowiska te często nie są na najwyższym poziomie. Trenerzy wiedzą bowiem, że potknięcie w tego typu meczu jest mniej kosztowne, niż porażka z zespołem z własnej dywizji, będącym bezpośrednim rywalem w walce o awans do fazy playoff. Niekiedy szkoleniowcy dają więc odpocząć swoim podstawowym bramkarzom, co może prowadzić do nietypowych wyników. Czy podobnie będzie w nocy z wtorku na środę? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6363795 - 13/11/2014 23:02
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
New York Rangers - Colorado Avalanche ( 0 : 1.5 ) Typ: 1 Kurs: 2.70 Buk: Betsson
Normalnie Rangers po takim zwycięstwie nad Pens powinno się zagrać ostro z jakimś ujemnym handi. Sęk w tym, że Strażnicy jakoś szczególnie nie przekonują. Pingwiny po serii zwycięstw zrobili sobie day off. Inna sprawa, że już pogrom Buffalo był już odniesiony w niespecjalnym stylu (wynik 6-1 nie oddaje w ogóle gry, gdyż Pittsburgh długimi momentami grał bardzo przeciętnie, ale był zabójczo skuteczny). Rangersi od wielkiego dzwonu klepną jakąś mocną drużynę (Sharks, Blues), a potem długo długo nic. Czemu wiec warto na nich postawić. Ano dlatego, że Avs w obecnych rozgrywkach to dno i cztery metry mułu. W każdym, ale to praktycznie każdym spotkaniu niemiłosiernie dają się ostrzeliwać rywalom. Inna sprawa, że ocena wciąż bądź co bądź młodej i niedoświadczonej drużyny wynika z pamięci o ubiegłych rozgrywkach. Avs w poprzednim sezonie zagrali trochę ponad stan i dlatego rozczarowanie teraz jest tak wielkie. Tak na dobrą sprawę nie są ani tak silni jak w 13/14 ani tak słabi jak na razie w obecnym sezonie, przy czym wciąż są za słabi dla Rangers.
|
Do góry
|
|
|
|
#6365903 - 17/11/2014 23:43
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: Valverde]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL: Calgary Flames – Anaheim DucksŚroda, 19 listopada, godz. 03:00, Scotiabank Saddledome, Calgary, Alberta (Kanada) Przed startem sezonu Calgary Flames typowani byli raczej do "walki" o ostatnie miejsce w NHL i możliwość wyboru w przyszłorocznym drafcie utalentowanego Connora McDavida, niż do rywalizacji o czołowe lokaty w Pacific Division. Tymczasem po niemal jednej czwartej rozgrywek eksperci i krytycy muszą przecierać oczy ze zdumienia, bowiem Płomienie legitymują się znakomitym bilansem spotkań. Calgary Flames Flames po 19 meczach mają na swoim koncie 24 punkty i tracą zaledwie dwa oczka do pierwszych w tabeli Anaheim Ducks, z którymi zmierzą się bezpośrednio w noc z wtorku na środę. W ich szeregach znakomitą postawą zaskakują tak weterani, jak i młodzi zawodnicy. Płomieniom od startu sezonu przewodzi obrońca Mark Giordano, który zdobył aż 21 punktów w 19 meczach (tempo na ok. 90 punktów w sezonie), mimo że nigdy wcześniej nie udało mu się przekroczyć granicy 47 oczek w rozgrywkach. Zważywszy na pozycję, na której ten gracz występuje, jego tegoroczny dorobek wydaje się być czymś niespotykanym. Co ciekawe, również drugim najlepiej punktującym zawodnikiem Calgary jest obrońca (TJ Brodie). Flames równie mocno mogą cieszyć się z dobrej gry swoich młodzików: 20-letniego Seana Monahana (numer szósty w ubiegłorocznym drafcie) i 21-letniego Johnny'ego Gaudreau. Obaj jak dotąd zgromadzili po 12 punktów. W dużej mierze to dzięki nim Flames w ostatnich 10 meczach wywalczyli 13 oczek i są aktualnie liderami całej Konferencji Zachodniej pod względem liczby strzelonych bramek. Anaheim Ducks Anaheim Ducks po tym, jak przegrali w spotkaniu rozpoczynającym sezon, szybko wskoczyli na sam szczyt tabeli dywizji i jak dotąd nie spadli ani o pozycję niżej. Co prawda z ostatnich 10 spotkań wygrali zaledwie cztery, ale warto podkreślić, że również czterokrotnie przegrywali po dogrywce/rzutach karnych, tak więc cały czas gromadzili punkty. Ich obecna przewaga nad Flames wynosi jednak tylko dwa oczka. W ostatnich kilku meczach podopieczni Bruce'a Boudreau musieli sobie radzić bez jednego ze swoich liderów, Coreya Perry'ego (który zmaga się ze... świnką), a raz nawet bez centra pierwszej linii, . W takiej sytuacji na medal spisał się sprowadzony latem z Vancouver Canucks napastnik Ryan Kesler. Nominalnie center drugiej formacji Ducks, w ostatnich pięciu pojedynkach strzelił trzy gole oraz zanotował cztery asysty. Podsumowanie O ile trudno spodziewać się, aby na koniec sezonu zasadniczego Flames znaleźli się w tabeli dywizji wyżej niż Ducks, to w najbliższym spotkaniu z rywalami z Kalifornii nie można odmówić im szans na wygraną. Będący w gazie zawodnicy Płomieni spróbują wykorzystać poważne osłabienie kadrowe teoretycznie lepszych rywali. Czy uda im się wywalczyć na własnym lodowisku dwa punkty? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6366898 - 20/11/2014 20:48
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Philadelphia Flyers - Minnesota Wild Typ: 2 (reg. czas gry) Kurs: 2.15 Buk: Betsson
Obrona Flyers w rozsypce: Schenn, Macdonald i Del Zotto wszyscy quest, o long-termach Timonen i Pronger nawet nie wspominam. Bramkarze bez względu, czy będzie to Mason, czy Emery nie gwarantują spokoju. W dodatku Flyers w trendzie spadkowym: 3 porażki z rzędu. Wild zgoła przeciwnie. Trzy wygrane z rzędu, ustąpił też problem ze strzelaniem bramek (12 w trzech meczach). Kurs co prawda wygląda jak zdechły kot mając w pamięci startowe 3.00, jednak wydaje mi się, że z Flyers, którzy w ostatnie spotkania wygrywali dzięki team chemistry, przy tych brakach mogą się posypać. PS. Sorry za mój polglish, wina Dżoany.
|
Do góry
|
|
|
|
#6375262 - 08/12/2014 20:44
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/09/2014
Postów: 2170
|
Spotkanie: St.Louis - Florida Typ: St.Louis -1.5 bramki Data: 2014-12-09 02:00 Kurs: 2.4 Bukmacher: Betsson
Dzisiejszej nocy będziemy świadkami meczu pomiędzy Nutkami i Panterami. Faworytem są gospodarze, którzy mają lepszy bilans w tym sezonie, a także dzięki H2H. Ostatnie 3 mecze między tymi drużynami były rozgrywane rok i dwa lata temu i bilans tych spotkań jest tragiczny dla drużyny gości. 3 mecze 3 porażki i bilans bramkowy 1-15. W tym roku w chwili obecnej są poza czołową 8, natomiast Nutki plasują się na 5 miejscu. St.Louis u siebie na 13 spotkań wygrali 7 w regulaminowym czasie, a rywale na 13 spotkań w reg. czasie przegrali zaledwie 3 razy, bardzo dużo razy grali dogrywki bądź rzuty karne. W tym meczu liczę na ponowny popis strzelecki drużyny gospodarzy, a w szczególności byłego gracza Toronto Alexandra Steena. Nutki są po serii spotkań na wyjeździe i pewnie będą chcieli ładnie przywitać się z kibicami po powrocie na własne lodowisko, dlatego gram z handicapem. Liczę na wynik rzędu 3-0, 4-1
|
Do góry
|
|
|
|
#6375460 - 09/12/2014 11:47
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: Azalkmaar]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL: Colorado Avalanche – Nashville PredatorsŚroda, 10 grudnia, godz. 03:00, Pepsi Center, Denver, Kolorado (USA) W minionym roku skazywani na porażkę Colorado Avalanche niespodziewanie wygrali Central Division, wyprzedzając teoretycznie silniejszych Chicago Blackhawks i St. Louis Blues. Z kolei Nashville Predators przez całe rozgrywki nie liczyli się w walce o awans do playoff. Tymczasem w sezonie 2014/2015 to Drapieżcy nadają ton rywalizacji o prymat w dywizji, podczas gdy Avalanche zajmują ostatnie miejsce. Colorado Avalanche W drugim sezonie Patricka Roya za ławką trenerską Colorado, jego podopieczni cały czas nie potrafią się odnaleźć. Z 27 spotkań wygrali zaledwie 9. W całej Konferencji Zachodniej mniej zwycięstw mają na swoim koncie jedynie Edmonton Oilers. Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że niefortunna passa Avalanche kiedyś musi się skończyć. W barwach tej ekipy występuje tak wielu utalentowanych ofensywnie zawodników, że prędzej czy później zaczną oni trafiać do bramki rywali. Drużyna ze stanu Kolorado liczy przede wszystkim na drugoroczniaka Nathana MacKinnona (numer jeden w drafcie 2013) i Matta Duchene'a. Obaj ci napastnicy jak dotąd zgromadzili po 18 punktów. Co ciekawe, wyprzedza ich... obrońca Tyson Barrie (20 oczek). W Avalanche widać jednak sporą dziurę, jaka powstała po odejściu do St. Louis Blues centra Paula Stastny'ego. Sprowadzeni latem weterani Daniel Briere i Jarome Iginla grają przyzwoicie, czego nie można natomiast powiedzieć o bramkarzu Avs, Sjemionie Warłamowie, tracącym średnio 3,22 gola na mecz. Nashville Predators Predators nieustannie, niemal z dnia na dzień, wymieniają się na pozycji lidera Central Division z Chicago Blackhawks oraz St. Louis Blues. Drapieżcy przed sezonem braliby w ciemno awans do fazy playoff, tymczasem po jednej czwartej rozgrywek zanosi się na to, że mogą sporo namieszać na wiosnę. Nowy trener Peter Laviolette sprawił, że hokeiści Nashville zaczęli grać kreatywniej i częściej trafiać do bramki - a właśnie to było wcześniej największą bolączką tej drużyny. Co ciekawe, trzej aktualnie najlepiej punktujący Drapieżcy w minionym sezonie nie grali w Nashville (za wyjątkiem Filipa Forsberga, który zanotował jednak bardzo krótki epizod, po czym został zesłany do AHL). Forsberg z 11 golami i 14 asystami lideruje w klasyfikacji kanadyjskiej swojej drużynie. Zaraz za nim znajdują się sprowadzeni latem Mike Ribeiro (22 punkty) i James Neal (15 punktów). To oni, jak również świetna postawa bramkarza Pekki Rinne (pierwsze miejsce w NHL z 93,1 proc. obron), w dużej mierze spowodowali, że Predators z ostatnich 10 spotkań wygrali aż 7. Podsumowanie Obie drużyny w tym sezonie zasadniczym zagrają ze sobą łącznie pięć razy. Starcie w nocy z wtorku na środę będzie dopiero pierwszym z tej serii. W ubiegłym sezonie trzy z czterech bezpośrednich spotkań wygrali Avalanche (w tym raz po rzutach karnych). Warto odnotować, że w meczach miedzy tymi drużynami padało mnóstwo goli. Avalanche dwukrotnie zwyciężyli 5:4, a Predators raz 6:4. Czy ten trend strzelecki zostanie utrzymany w tegorocznych rozgrywkach? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6375966 - 09/12/2014 23:32
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/09/2014
Postów: 2170
|
Spotkanie: Tampa Bay Lightning - Washington Capitals Typ: Steven Stamkos over 1.5 (How many points (goals + assists) will the player have in the game?) Data: 2014-12-10 01:30 Kurs: 3.6 Bukmacher: Betsson
Steven Stamkos, najskuteczniejszy zawodnik drużyny gospodarzy,a także jeden z najlepszych strzelców ligi od paru lat. w 28 spotkaniach zdobył 32pkt. Jego średnia to ponad 1pkt na mecz, w ostatnim meczu, przegranym przez Tampę 1-3 nie zdobył żadnego punktu. 2 spotkania temu z Buffalo wygranym 5-0, zdobył bramkę i zanotował 2 asysty. Jak widać jest siłą napędową drużyny. Wg mnie Tampa wygra dzisiejszej nocy z Waszyngtonem, a w meczach pomiędzy tymi drużynami pada przeważnie dużo bramek. Tampa w ostatnich 5 spotkaniach u siebie 4 zwycięstwa i porażka w ostatnim, liczę na powrót Tampy na zwycięską drogę u siebie i strzeleniu paru bramek
|
Do góry
|
|
|
|
#6377201 - 11/12/2014 23:44
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/09/2014
Postów: 2170
|
Spotkanie: San Jose - Minnesota Typ: San Jose -1.5 bramki Kurs: 3.10 Data: 12.12.2014 4:35 Bukmacher: Betsson
Dzisiejszej nocy dojdzie do ciekawego spotkania pomiędzy Rekinami i Wilkami. Obie drużyny walczą o czołową 8 w konferencji, na razie wyżej znajduje się drużyna gospodarzy, która po słabym początku sezonu powoli pnie się w górę i zdobywa pkt. Goście grają ze zmiennym szczęściem. San Jose wygrało ostatnie 4 mecze u siebie i liczę,że dzisiaj ponownie zapiszą 2pkt na swoim koncie. W H2H ostatnie 4 spotkania wygrało San Jose 3 razy w reg time (3 razy pokryta linia) i raz po dogrywce 2-1. W tym roku drużyny te grały ze sobą i Minnesota wygrała u siebie 4-3 po karnych. Liczę na rewanż, a także skuteczną grę w obronie z czego są znani, a także skuteczną grę z przodu.
|
Do góry
|
|
|
|
#6377458 - 12/12/2014 22:08
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: Azalkmaar]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111176
Skąd: Las Vegas
|
NHL: Boston Bruins – Ottawa SenatorsSobota, 13 grudnia, godz. 19:00, TD Garden, Boston, Massachusetts (USA) Boston Bruins, ubiegłoroczni zwycięzcy nie tylko Atlantic Division, ale całej Konferencji Wschodniej, wbrew przedsezonowym opiniom wielu ekspertów, zamiast walczyć o powtórzenie tamtych wyczynów, muszą skoncentrować się na samym zapewnieniu awansu do fazy playoff. Po jednej trzeciej sezonu zajmują dopiero piąte miejsce w dywizji – lecz i tak wyższe od pozycji ich sobotnich rywali. Senators, którzy sezon wcześniej otarli się o awans do rozgrywek playoff, wyprzedzają bowiem w ośmiozespołowej dywizji jedynie słabiutkich Buffalo Sabres. Boston Bruins Bruins w 82 meczach poprzedniego sezonu zasadniczego zanotowali 19 porażek w regulaminowym czasie. W obecnej kampanii takich przegranych mają już 12 po zaledwie 28 pojedynkach. Nie nastraja to optymistycznie ich kibiców. Drużyna napotyka problemy tak w ataku (niemoc strzelecka wynikająca m.in. z kontuzji Davida Krejciego), jak i w obronie (urazy defensorów oraz słabsza postawa gwiazdy Bruins w bramce, Tuukki Raska). Bruins mogą mieć jednak trochę powodów do optymizmu - w ostatnich dniach na lód wrócił weteran NHL i czołowy defensor Niedźwiadków, Zdeno Chara, który powinien pomóc w grze obronnej. Być może jego postawa przyczyni się do powalczenia o wyższe miejsce w dywizji i przeskoczenia Toronto Maple Leafs czy Montreal Canadiens. Inaczej Bruins - w ostatnich dziesięciu spotkaniach legitymujący się bilansem 5-4-1 - będą musieli liczyć na awans do playoff na zasadzie "dzikiej karty". Nieoficjalnie mówi się, że w meczu z Senators do gry może powrócić również Krejci. Ottawa Senators Fatalna passa Ottawa Senators z ostatnich tygodni przeszła w NHL nieco niezauważona - przyćmiła ją jeszcze gorsza postawa innego kanadyjskiego zespołu, Edmonton Oilers. Stołeczny zespół z ostatnich sześciu spotkań wygrał tylko jedno, po dogrywce z mocnymi Vancouver Canucks. Słaba seria spowodowała, że w tym tygodniu z posadą trenera Senators pożegnał się Paul MacLean, zdobywca nagrody dla najlepszego szkoleniowca NHL w 2013 r. Został on zastąpiony przez Dave'a Camerona. Jakby mało było tego, że Senators słabo grają w ostatnim czasie, to na dodatek w tym sezonie spisują się przeciętnie w meczach wyjazdowych. Jak dotąd wygrywali średnio tylko co trzeci pojedynek na lodzie rywala (5 na 15). Gorszy bilans ma tylko jedna drużyna z Atlantic Division. Co więcej, z ostatnich siedmiu pojedynków na wyjeździe, Ottawa wygrała tylko jeden - dwa i pół tygodnia temu z St. Louis Blues. Podsumowanie Bruins i Senators w sobotę zmierzą się ze sobą po raz drugi w tym sezonie NHL. W poprzednim meczu, również rozegranym w Bostonie, Bruins zwyciężyli 4:2. W spotkaniu tym dwa gole strzelił dla nich Matt Fraser. Dla kanadyjskiego zespołu trafili Mark Stone i Mika Zibanejad. Czy w sobotnim starciu o ważne dla układu tabeli dywizji dwa punkty górą ponownie będą Niedźwiadki? za Oddsring
|
Do góry
|
|
|
|
#6378110 - 13/12/2014 22:57
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/09/2014
Postów: 2170
|
Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL Spotkanie: San Jose - Nashville Typ: San Jose -1.5 bramki Kurs: 3.35 Data: 14.12.2014 4:35 Bukmacher: Betsson
Dzisiejszej nocy dojdzie do ciekawego spotkania pomiędzy San Jose i Nahville. Obie drużyny w ostatnim czasie grają bardzo dobry hokej, a w obronie wręcz rewelacyjnie. Mimo lepszych statystyk drużyni gości i lepszego H2H (w tamtym sezonie 3 mecze i 3 wygrane gości) stawiam dzisiaj na drużynę gospodarzy z minusowym handicapem. San Jose po 3 porażkach pod rząd na własnym lodowisku, wygrało 5 spotkań pod rząd u siebie i liczę na przedłużenie tej serii. Goście zagrają 3 mecz na wyjeździe, dwa poprzednie wygrali 3-0 i 5-1, co pokazuje że dysponują fantastyczną obroną. San Jose wygrało ostatnie 2 mecze 5-2 i 2-1, co też świadczy o świetnej grze w obronie. Wg statystyk i H2H mecz powinien być zacięty i underowy, ja stawiam na drużynę, która powinna być bardziej wypoczęta od rywali, a także drużynę która potrzebuje bardzo punktów, gdyż walczą o PO. Podsumowując, widzę tutaj wynik rzędu 3-1, 4-2 dla San Jose
|
Do góry
|
|
|
|
#6378796 - 14/12/2014 22:03
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/09/2014
Postów: 2170
|
Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL Spotkanie: Chciago Blackhawks - Calgary Flames Typ: Chicago Blackhawks -1.5 Kurs: 2.45 Data: 15.12.2014 02:05 Bukmacher: Betsson
Spotkanie pomiędzy Blackhawks i Flames mają jednego faworyta i jest nią drużyna gospodarzy. Chicago gra bardzo dobrze ostatnio i w ostatnich 10 spotkaniach mają bilans 8-2, natomiast drużyna gości przegrała 4 ostatnie mecze. 3 z nich odbyły się na wyjeździe i teraz czeka ich kolejny, co nie wróży niczego dobrego. Podróże po USA i Kanadzie dają się mimo wszystko we znaki. Chicago po serii gier na wyjeździe wraca do własnej hali i z pewnością będą chcieli ucieszyć swoich kibiców zdecydowany zwycięstwem nad rywalami, którzy nie grają ostatnio dobrze. H2H przedstawia się bardzo dobrze również dla gości, z 9 ostatnich spotkań wygrali 7, przegrali 2 ostatnie, po dogrywkach. Jest szansa na poprawienie tej statystki i przybliżenia się do PO. Wg mnie Kane, Thoews, Saad, Seabrook są gwarancją dobrego wyniku.
|
Do góry
|
|
|
|
#6379316 - 16/12/2014 19:52
Re: NHL - Sezon 2014/2015
[Re: rafal08]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 26/09/2014
Postów: 2170
|
Dyscyplina: Hokej na lodzie, NHL Spotkanie: Philadelphia Flyers - Tampa Bay Lightning Typ: Tampa Bay -1.5 bramki Kurs: 3.25 Data: 17.12.2014 1:00 Bukmacher: Betsson
Przed nami spotkanie pomiędzy Błyskawicami i Lotnikami. Wg mnie faworytem tego spotkania są gospodarze, ze świetnym Stamkosem w ataku. Obie drużyny grają solidnie w ataku, ale gorzej z obroną. Philadelphia radzi sobie słabo w tym sezonie, ale dwa mecze ostatnie wygrali (u siebie), rywalie dwa mecze ostatnie przegrali (na wyjeździe), więc dzisiaj idealna szansa na to żeby zmienić trendy. W tym roku grały te drużyny ze sobą i wygrała drużyna Tampy 4-3 (Tampa prowadziła 4-2, ale dali sobie wbić gola w ostatniej minucie). Biorą pod uwagę dłuższy okres to H2H wygląda 8-1 dla Tampy, jak widać drużyna Lotników jest idealnym zespołem dla Tampy, a teraz po dwóch porażkach pod rząd na wyjeździe drużyna gości będzie gryzła lód żeby wygrać. Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw wyszła mi wygrana gości plus over Kurs: 4.25 Data: 17.12.2014 1:00 Bukmacher: Betsson
Przed nami spotkanie pomiędzy Błyskawicami i Lotnikami. Wg mnie faworytem tego spotkania są gospodarze, ze świetnym Stamkosem w ataku. Obie drużyny grają solidnie w ataku, ale gorzej z obroną. Philadelphia radzi sobie słabo w tym sezonie, ale dwa mecze ostatnie wygrali (u siebie), rywalie dwa mecze ostatnie przegrali (na wyjeździe), więc dzisiaj idealna szansa na to żeby zmienić trendy. W tym roku grały te drużyny ze sobą i wygrała drużyna Tampy 4-3 (Tampa prowadziła 4-2, ale dali sobie wbić gola w ostatniej minucie). Biorą pod uwagę dłuższy okres to H2H wygląda 8-1 dla Tampy, jak widać drużyna Lotników jest idealnym zespołem dla Tampy, a teraz po dwóch porażkach pod rząd na wyjeździe drużyna gości będzie gryzła lód żeby wygrać. Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw wyszła mi wygrana gości dwoma lub więcej bramkami
|
Do góry
|
|
|
|
|
|