rzadko się takie sytuację zdarzają, zazwyczaj szybko interweniuje czy to inspektor czy kierownik czy wideokontrola. Jak gracz się zawinie szybko to i tak kiedyś wróci i wtedy się uprzejmie prosi o zwrot nadpłaty. Wtedy już tylko dobra wola gracza czy odda. Zazwyczaj oddają. Ale ani krupier ani inspektor po kieszeni nie dostają.
Pytam bo miałem taka sytuację.
Postawiłem 100zł na drugi tuzin i padło 9 więc powinienem przegrać.
Kobitka jednak nie pozgarniała kasy z drugiego tuzina i wypłaciła dwa żetony.
Oczywiście 300zł w żetonach sobie cichutku zabrałem i zmykłem na inny stół.
Dopiero po 15-20 min. zadzwonił czarny telefon do inspektora ta zawołała ochrone który grzecznie do mnie podszedł z prosba oddania 300zł.
i tu pytanie co gdybym odmówił albo zwyczajnie już bym to przegrał
