Widzieliście wczoraj reportaż z wejścia ludzi na spektakl "Śmierć i dziewczyna" w którym mieli wystąpić porno aktorzy?
Po drugiej stronie ulicy na przeciw teatru stał stary transit z głośnikami na dachu a obok niego bractwo psałterza - mohery i zmawiało zdrowaśki.
Takich zrytych ludzi poprzez wiarę nie ma chyba w całej europie
oczywiście muzułman nie wliczam
