nadal mega dziadem sie stal,z leszczami jak lorenzi czy monaco po prawie rocznej kontuzji mecze fifty-fifty a teraz ten mecz.Przykro sie go oglada i to jeszcze na clayu
przzecież nie pamiętacie jak Nadal po kontuzji stopy chciał zakończyć kariery i to pare lat temu, teraz już nie ma odwrotu, wypalił się bo gra kondycyjny tenis