a jeszcze jest McRoberts, więc Miami jakoś to załata a nawet powinni lepiej bronić w pomalowanym bez Hasana bo z niego taki obrońca jak z koziej d....
Toronto tez to jakoś połata ale jednak brak Litwina moim zdaniem będzie kluczowy, wojownik, równa forma, widać było w g3 jak się pogubili bez niego i gdyby nie dzień konia Lowrego to by wjebali