O.K.
Mi też bez problemu przechodzi przez gardło słowo "przepraszam".
Czasami też jestem nazbyt nerwowy i inne wypowiedzi biorę bardzo do siebie.
Ale nie jestem zacietrzewionym gnojkiem i dlatego sorry dla wszystkich, których mogły wnerwić i moje wypowiedzi, dla Ciebie Konstruktor1 także.
W przyszłości będzie trzeba skupić się na bardziej merytorycznej wymianie argumentów.
Pozdro.