Drużyna która zyskała mój szacunek, trener z którym nie "dyskutowałem" o składach, drużyna której nie trzeba się wstydzić, a trzeba być dumnym
Ofensywnie trochę sobie nie poradziliśmy ale nie mam pretensji, to jest turniej, tu ważną kwestią są mechanizmy i nastawienie psychiczne którego nam trochę zabrakło, szkoda ale naprawdę to nie są pretensje, raczej chłodne podsumowanie.
Tym wszystkim ludziom z kadry należą się wielkie brawa za postawę, za emocje i chwile radości, a wczoraj gdybym tam był to choć to dziwnie zabrzmi, każdego z nich bym "wyściskał" bo odpaść z kimś kto 5 meczy z rzędu zremisował to można się naprawdę srogo wkurwić, zresztą karne to loteria i choć za Błaszczykowskim nie przepadam to chuj w dupę tym którzy na niego próbują narzekać za karnego.
Dziękuję i trzymać głowy wysoko bo nie ma czego się wstydzić
