A poza tym mimo że popieram 3x gold Marit, to jednak na dłuższych imprezach czasem pokazuje małe rysy, słabości.
Do jednego biegu potrafi przygotować się mistrzowsko, ale gdy tych biegów będzie kilka po kolei to już gorzej.
Tylko kto miałby z nią wygrać? Chyba tylko Kalla w łączonym może coś postraszyć