kup sobie raz kawałek za 20 pln to zrozumiesz o co chodzi jest mega zajebistym kotem wole dobrze zjeść niż przegrać albo przepić a oszczędzać będę po śmierci
ja też na żarciu nie oszczędzam ale są pewne granice
czyli 20 pln za kawałek zajebistego sera to zło ale kilogram goudy z tesco w tej samej cenie to dobro ? albo kilo szynki tesco value zamiast 20 deko parmeńskiej ? co kto lubi....
gdyby kosztował 1200zł/kg też byś kupił? chodzi mi o granice
kup sobie raz kawałek za 20 pln to zrozumiesz o co chodzi jest mega zajebistym kotem wole dobrze zjeść niż przegrać albo przepić a oszczędzać będę po śmierci
ja też na żarciu nie oszczędzam ale są pewne granice
czyli 20 pln za kawałek zajebistego sera to zło ale kilogram goudy z tesco w tej samej cenie to dobro ? albo kilo szynki tesco value zamiast 20 deko parmeńskiej ? co kto lubi....
gdyby kosztował 1200zł/kg też byś kupił? chodzi mi o granice
kawior tutaj mega drogi i może bym zjadł jakby ktos mi zapłacił, nie smakuje mi
Warren
Dr. Watson
Meldunek: 18/01/2005
Postów: 136775
Skąd: Warszawa-WH
nie ma ani żony ani dzieci może dlatego mnie stać żeby sobie kupić dwa razy w miesiącu kawałek sera za 30 pln bez żartów Aker ,dałeś ostro z tym 1200 sushi np bardzo nie lubię a jest drogie
zależy jak dla kogo zapewne znalazłoby się paru snobów którzy by i tyle zapłacili chodzi mi o pewne granice to tak jak ze sprzedażą piłkarzy, kiedyś 10 baniek to był szok a teraz 100 baniek nie robi sensacji
burbon
Smakosz jedzenia i alko
Meldunek: 09/04/2014
Postów: 57826
Originally Posted By: Warren
Burbon jesteś czy kroisz salceson ?
kroję.. ze słoja raczej widelcem wygrzebuję... to nie jest zwykły salceson...ozór tam jest z jelenia i dzika.. bajka kurwa.. jak już będę, to proszę daj znać czy fechu jest..