Ogładałem ten mecz ostati atl, i zdobywali te gole po ewidentnych błędach obrony, a nie błysku geniuszu jak za poczatku pracy simeone. Duzo u nich bramek pada ale w drugiej polowie, a w szczególnosci po 80 min, patrze nie ostatni mecz, ale ogól. Potrafią długo meczyc przeciwnika, majac 3,4 sety a trafiając z jakiego farfloca