mi się wydaje, że jak chce się przestać z nałogiem to po prostu już teraz i całkowite odcięcie a nie od poniedziałku albo jak wypalę tą paczkę fajek... nie zmniejszanie stawek tylko całkowity koniec
mi się wydaje, że jak chce się przestać z nałogiem to po prostu już teraz i całkowite odcięcie a nie od poniedziałku albo jak wypalę tą paczkę fajek... nie zmniejszanie stawek tylko całkowity koniec