Ale przyfarcilem z mandatem. Wrocilem do Sadu z wydrukiem rozmow popierajacych to, ze nie rozmaiwalem przez tel przed zatrzamaniem. Policjant zdaje relację, ze trzymalem telefon przy prawym uchu. Sedzina cos tam myśli I nawet nie chce zobaczyc mojego wydruku.
Powiedziala, ze nie ma dowodow

A dla prawnikow z mecz.pl
Mozna miec wiecej niz jeden telefon. Nie wydrukowalem rachunku na ktorym widac ile wtedy uzywalem netu
Ale I tak sie nie paczyla na to