Sprawa wyjazdu na Prokom - Tau w przypadku mojej osoby wyglada tak:
jade z kumplem (musi jeszcze zalatwic urlop), bedziemy pewno jakos wczesniej pod hala, potem jakies piwka i na mecz, nastepnie wracamy pociagiem do Bydgoszczy. Rozne zrodla podaja date meczu - 29 lub 30. Juz mi to generalnie obojetnie - tak czy siak wroce do domu w nocy i tak czy siak dzien wyjazdu mam wyjety z zycia. Najwazniejsze jest to by ktos z Trojmiasta kto sie zglosil ze pojdzie na mecz, kupil bilety dla wszystkich co sie zadeklaruja. Potem oddamy mu kaske i gitara - bedziemy siedziec cala grupa.
To jak sytuacja wyglada u mnie
