Tam na ludzi chodzących po chodniku patrzy się jak na pomyleńców.
Nawet byłem świadkiem tego, że żeby zrealizować czek w banku to nie trzeba było ruszać dupy ze swojego Lincolna.
czasami widzę 15aut w kolejce do dunkin donuts, a wejdziesz do środka i nikogo przy kasie nie ma