Mial byc fun i duzo goli ale kopaczom widac juz sie nie chce. Typowe, jak nie trzeba zapierdalac to po chuj sie wysilac.
To nie Włochy, gdzie w ostatniej kolejce same overy były (pewnie pierwsza taka kolejka od lat i dziwnym trafem kursy u buków na overy były po 1.3-1.4).
Tu jest Polska. Tu piłkarze są źli, że w ogóle muszą jeszcze grać.