Czerwiński trzy dobre mecze i kontuzja dzisiaj. Podobno ciężka.
Idzie L w tym sezonie jak kurwie w deszcz.
Sam w to nie wierzę, bo Legia zawsze jakimś cudem ogarnie to swoje "minimum", ale ten sezon może być serio zakończony poza podium przy silniejszej czołówce. Jak Was Szeryfy przejadą to zacznie to być realne - nie będzie kasy na wzmocnienia zimą