Jedyna szansa to mieć taki sam skład jak fechu i liczyć na punkty innego kapitana

Wymieniłem ostatnio Moratę na Lukaku. Liczyłem na 2 bramki, walnął 1. W niedzielę znowu liczę na 2

W pucharze walczę z zombiakiem który ma na C Lacazzeta. Arsenal mocny u siebie więc mogą być grube punkty.