Albo cos zle usłyszałem

o i już

Rafa szybko robi swoje

Bo nie wygrał

Był w finale we Wrocku ,ale przegrał gładko z Kuczerą

Finał Wrocław 2003 przegrana, pewnie o to chodziło

Oo tak, mam cos innego do roboty i tak swoje robie + słucham i oglądam

Rafa miał fh na w pół kort po returnie, siatka i dał odzyc ruskiemu.

Sędzina by mogła powiedzieć - siadać na dupy tłuściochy

jakie piły wchodzą po returnie rafy

Rafa poza tym swoim jednym gemem, gra jak Rafael Parera Nadal którego znamy.

Przyjemnie się na to patrzy.

Spacer po parku w 1secie dla Rafito.

Rusek się w duchu popłakał - Ach ten Pan Karol

egzekucja

I taki cały mecz.

Szkoda ze Fed z Portkiem nie wychodzą od razu po Rafie

Jedyny interesujacy mecz to ten polfinal Rafa - Krol/Delpo. Ale klasyk ze zdrowym Fedem to byloby cos. I mam nadzieje ze nie bedzie w srodku nocy

W całym Uso będą pewnie trzy dobre/interesujące mecze - Thiema z Delpo, Feda z Delpo i półfinał zwycięzcy z Rafą.

I pomysleć że tak męczył z Lajoviciem, Danielem czy Mayerem, z Dolgiem i Rublem nie było co zbierać, szykuje się półfinał raczej z Ferdkiem wielce pasjonujący i interysujący, poziomem niech dorównają temu w AO a choć troche nam to wynagrodzi ten smutny jak pisda niby to wielki szlem.