Nie kuman tej podniety busta, ze niby nie stracil ani jednego seta. Pierwsze 4 rundy kwalifikanci, później konus Schwarz i teraz piewszy raz dostaje trudnego przeciwnika.
Żaden z nich nie wygra z rafa/delpo, ale kevin przynajmniej jest w stanie wplatac ich w cos groźnego, busta to walkower.
A Shapo, ograł Rafe na mastersie czy Conge tutaj i to do 0, żeby nie było Busta gra dzis słabo.