widze ze co poniektorzy mieli watpliwosci i sie denerwowali ze Angole nie strzelaja.
tymczasem byla 94 min. a ja spokojnie przechylalem szklaneczke zastanawiajac sie czy strzela w tej czy w nastepnej minucie.
pamietajcie - jak mafia nie gra, to nie ma nigdy niespodzianek
