dobry chleb i prawdziwe masełko to jest nie lada rarytas
sporo lepsze od tych wędlin z marketów
chlebek z pieca na wsi się jadło ale wkurwiałem się jak ciotka zapomniała i dodała kminek do każdego i każdy wpierdalał a ja miałem po kminku odruch wymiotny i nie mogłem zjeść
