Bez przesady, parę drinków to nic złego
Dzień męki Chrystusowej, dzień Drogi Krzyżowej, dzień refleksji u mnie szacunek i powaga na 100%, wczoraj wracając na piechote z DK, mijałem kilka barów, plenery szkolne i parkowe, ludzi nie zbyt dużo ale libacje dało się zauważyc i usłyszec, nie propsuje na zrobienie butelki z rodziną i przyjaciółmi przyjdzie pora, ale nie w tak refleksyjnym dniu jak wczorajszy, każdy robi jak uważa to za stosowne, nie chcę tu nikogo regulować
