Biczyk jak wkroczy to będą kłaniali się po pas.
zawsze tak jest

jak wpadam na firmówki zawsze się spóźniam wszyscy chcą stolik ze mną
mój szef mówi że ja jestem taki wesoły że nawet jak się z czymś spóźnię albo zapomnę to on nie potrafi mnie opierdolić
no co robić
taki się urodziłem
