Mączyński dla większości kibiców Wisły zawsze będzie zerem bez zasad.
I tak się zastanawiam, co z nim będzie.
Ma kontrakt jeszcze rok.
Pewnie trochę jest zdołowany brakiem powołania.
W środku Legii jest trochę konkurencji.
Nie jest już młodym, perspektywicznym.
Istnieje zatem możliwość, że może za rok albo pół chcieć wrócić do rodzinnego miasta.
